Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Uwielbiam patrzeć jak pod moim blokiem tłuką się dresy. Nie dzwonię nigdy…

Uwielbiam patrzeć jak pod moim blokiem tłuką się dresy. Nie dzwonię nigdy w takich przypadkach na policję, ponieważ tli się we mnie iskierka nadziei że się pozabijają i będzie wreszcie spokój. Ostatnio jednak byłem świadkiem najkomiczniejszej "interwencji" w dziejach dresiarskich potyczek.

Niedziela, godzina 21 z minutami, od jakiejś pół godziny dwie bandy przygłupów przeganiają się z jednej strony podwórka na drugą, słowo "frajer" wybrzmiewa niewiele rzadziej niż mój zegarek odmierza sekundy, co jakiś czas tylko słychać smutny dźwięk niewinnego śmietnika roztrzaskanego na czyjejś głowie. NAGLE! powietrze przeszywa czyjś przeraźliwie zgrzycący głos, wzbijając się nawet ponad dresiarskie zawołania. Jako że brzmiał dość nietypowo jak na obecne na podwórku towarzystwo, zaciekawiony wyjrzałem za okno (wcześniej po kwadransie obserwacji znudziłem się i wróciłem do rozstrzeliwania niemców) i moim oczom ukazał się widok zaiste niespotykany.

Otóż, po podwórku, zmierzając w stronę jednej z klatek schodowych, kierowała się przysadzista postać, trzymająca w dłoni wykręcone ucho wielkiego dresa, który człapał dzięki temu przygarbiony niczym małpa (niewiele odbiegające to od stanu codziennego, co prawda). Pękate babsko ciągnąc dresa całą drogę darło się:

- Łukasz! Kurfa!! Ja ci już kurfa mówiłam że masz się z tymi chu*jami nie zadawać! Kurfa ile mam ci powtarzać kurfa!!!

Patrzcie go, wielki kozak, fafarafa, a jak co do czego przyjdzie to mamusia wychodzi na podwórko i za ucho do domu ciągnie :)

Polska

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bryanka
8 10

hahahaha :D Dobre :D

Odpowiedz
avatar velbekkomen
6 8

kochana mamuśka!

Odpowiedz
avatar Grimdar
7 27

Nie dzwonisz po policję jak się tłuką bo lubisz patrzeć... Pomyśl że kiedyś może iść tamtędy ktoś kogo napadną a ty nie zadzwonisz na policję "bo znowu się dresy tłuką"

Odpowiedz
avatar Reif
-4 24

Oliwa dla ciebie wszyscy to śmiecie, dresy, Niemcy, itd itp...a może by tak skrócić o głowę tych, którzy propagują rasizm?

Odpowiedz
avatar Gorn221
12 18

Gdzie on napisał, że Niemcy to śmiecie? 80% strzelanek polega na nawalaniu do Niemców.

Odpowiedz
avatar sussana
8 12

@Oliwa - a kto Ci każe na policji mówić kto dzwoni? Mój mąż jak dzwoni by pogonili towarzycho hałasujące pod blokiem to tylko dzwoni i mówi: Witam, proszę przysłać patrol na Piekielną 12, jest tu grupka głośnej młodzieży spożywająca alkohol w miejscu publicznym. Dziękuję. I koniec. żadnego podawania kto i skąd. I zawsze przyjeżdżają:)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2011 o 11:20

avatar slawcio99
6 8

Polać mamusi :D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2011 o 14:52

avatar Attentat
4 14

"Niemców" z dużej litery, proszę. Rozumiem, że możesz należeć do części Polaków nie przepadających za owym narodem, ale dbać o zasady pisowni w języku ojczystym mógłbyś ;]

Odpowiedz
avatar InuKimi
4 12

A Ty niby jesteś od nich lepszy? Takim zachowaniem pokazujesz, że nie bardzo. Oczywiście, mówię o Niemcach za czasów Hitlera - do dzisiejszych nie mam zastrzeżeń.

Odpowiedz
avatar Attentat
14 20

To jednak nie upoważnia Cię do operowania językiem polskim podług swoich widzi-mi-się ;)

Odpowiedz
avatar Invisse
9 21

Zgadzam się z Attentat. OliwaDoOgnia, nie potrzebna była ta wstawka o grze, ale nie! Ty jesteś taki fajny, że musiałeś podkreślić, jakimi "patriotycznymi" czynami się zajmujesz! Jednocześnie zabijanie wymyślonych Niemców frapuje cię na tyle, że nie masz czasu zadzwonić na policję. Gratuluję oszałamiającej postawy obywatelskiej!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2011 o 12:08

avatar Gorn221
-3 19

O nie straszne on zabija wymyślonych Niemców którzy zabijali prawdziwych Polaków. Ale on wredny.

Odpowiedz
avatar Cath
8 10

Popieram Attentat, netykieta zobowiązuje do posługiwania się danym językiem poprawnie. Mamuśka wymiata :)

Odpowiedz
avatar InuKimi
5 7

@Gorn Wymyśleni Niemcy zabijali prawdziwych Polaków? ;) Coś nie chce mi się w to wierzyć. Przestańcie zachowywać się jak naziści. W tym wypadku nie jesteście od nich lepsi.

Odpowiedz
avatar Gorn221
2 10

O nie straszne Polak zabija wymyślonych Niemców. A prawdziwi Niemcy zabijali prawdziwych Polaków. Kto jest gorszy? Już się go czepiacie. Czekam na minusy bo napisał Niemcy z małej literki. A oni nam rozp*erdolili kraj. Ale na pewno zasady gramatyki są ważniejsze od milionów śmierci.

Odpowiedz
avatar Invisse
2 4

Gorn221, chodzi o to, że on aż tak dba o swój kraj, że zabija wymyślone ludziki w grze, zamiast zareagować na to, co widzi za oknem.

Odpowiedz
avatar Gorn221
1 5

Wybór: Grać w Call of Duty i dać się dresom pozabijać czy zadzwonić po gliny i mieć obity ryj?

Odpowiedz
avatar karinkaaa
3 5

historia mistrz :D + :)

Odpowiedz
avatar seviaccord
2 4

Jak jeszcze nie doczytałem o tym że go mamuśka za ucho ciągnie to myślałem że ktoś mu je urwał :D

Odpowiedz
avatar Grim
1 3

Bitwy dresiarskie? A ja głupi myślałem, że to relikt lat 90, jak Butapremiarze albo starcia punków i skinów.

Odpowiedz
avatar pakerek
5 9

Ludzie, którzy srają pod siebie jak widzą bijących się dresów i boją się dzwonić po policje są gorsi niż śmiecie :)

Odpowiedz
avatar Gorn221
1 7

Dresy się biją i? A on może za telefon dostać wpie*dol. Lepiej żeby się powybijali sami bo psy im nic nie zrobią.

Odpowiedz
avatar Alive
4 4

Mamusia skuteczniejsza od policji. BRAWO.

Odpowiedz
avatar bukimi
5 5

Widzę po komentarzach, że niektórzy wierzą w zbawczą skuteczność interwencji Policji. Z pewnością po ich przyjeździe dresy rozejdą się w pokoju, nikogo i niczego nie krzywdząc i nie umawiając się na kolejną bitkę za 15 minut lub na następny wieczór... Albo Policja strzeli moralizatorską gadkę, nawracając bandytów na drogę prawa i sprawiedliwości ;)

Odpowiedz
avatar Gorn221
2 2

Oczywiście z 90% szansą, że w ogóle nie przyjadą.

Odpowiedz
avatar Manse
0 0

Co się śmiejecie? Obiad na stole, a Łukasz nie reagował na wołanie, to mama poszła i zabrała go do domu! Kochana mama!

Odpowiedz
Udostępnij