Wracając z zakupów w centrum miasta, przyszłam na przystanek tramwajowy. Ponieważ do przyjazdu tramwaju było jeszcze trochę czasu, postanowiłam skorzystać z chwili i ustawiłam się w kolejce do kiosku, żeby kupić doładowanie na telefon.
Przede mną stała w kolejce najwyżej 5-letnia dziewczynka, która ściskała w ręku 20 zł i cały czas coś powtarzała pod nosem. Zbliżałyśmy się już powoli do okienka, dziewczynka zaraz miała kupować. W ostatniej chwili wysunęła się z kolejki i zawołała:
- Mamooo, jakie te bilety miały być?
Spojrzałam w kierunku, w którym wołała dziewczynka. Stała tam spalona na skwarkę miss solarium, wiek 30+, wyzywająco wymalowana, plotkująca w najlepsze z psiapsiółką o takim samym image′u. Towarzyszyło im czworo dzieci, a taszczony przez nie ekwipunek wskazywał, że wybierają się do parku wodnego.
- Cztery normalne i jeden ulgowy! - Odparła miss solarium, nawet się nie odwracając.
Dziewczynka powtarzała dalej pod nosem: cztery normalne, jeden ulgowy, cztery normalne, jeden ulgowy... Kiedy nadeszła jej kolej, kupiła bilety tak, jak kazała jej matka.
Po chwili nadjechał mój tramwaj i okazało się, że wyżej opisana gromadka również będzie nim jechać. Wsiedliśmy do tego samego wagonu i nastąpiło kasowanie biletów. Miss solarium wzięła do ręki bilety kupione przez córkę i zaczęła wrzeszczeć:
- Coś ty kupiła, tłumoku jeden! Mówiłam ci jak krowie na granicy! Cztery ULGOWE, jeden NORMALNY! Co ja mam teraz z tymi biletami zrobić, chyba ci w d... wsadzę! Nawet biletów nie potrafisz kupić, MAŁA KRETYNKO...
Pamiętałam dokładnie, co matka kazała kupić córce, bo dziewczynka powtarzała to w kółko, stojąc w kolejce do kiosku. Jestem na 100% pewna, że to matka się pomyliła, bo zamiast samej kupić bilety, była zajęta plotkami z psiapsiółką. Jestem osobą bardzo wygadaną i nie mam problemów z ciętą ripostą, ale w tej sytuacji po prostu mnie zatkało...
Jechałam razem z nimi jeszcze 3 przystanki. Dziewczynka posmutniała, ale nie przejęła się zbytnio wyzwiskami jakimi obrzuciła ją matka. Przypuszczam, że słyszy podobne na co dzień... :-(
MPK
Solaria powinny być zdelegalizowane, witać, co robią z umysłami.
OdpowiedzSolaria nie mają nic do tego, to pewni ludzie powinni być kastrowani po osiągnięciu wieku rozpłodowego...
OdpowiedzNa wszelki wypadek przed, często takie osobniki wcześnie osiągają wiek rozpłodowy.
Odpowiedzbrak słów :/
OdpowiedzSzkoda tylko tej małej... Mam nadzieje że ojciec trochę ratuje sytuację, o ktoś z taką kobietą wytrzymuje
OdpowiedzPowinnaś jej grzecznie powiedzieć, że słyszałaś 4 normalne i 1 ulgowy, może by trochę paniusię z przypalonym mózgiem postawiło do pionu.
OdpowiedzTak jak pisałam już w historii, po prostu szczęka opadła mi do ziemi. W normalnej sytuacji bym się odezwała, a w tym wypadku... ręka mnie świerzbiła żeby tej babie przywalić w tę spaloną przez UV gębę...
OdpowiedzDlatego ja uważam, że niektóre osoby po prostu powinny z góry być bezpłodne. Tak na wszelki wypadek. NIestety, tak dobrze nie ma.
OdpowiedzO ironio. Jak sam dałem podobny komentarz, że niektórzy na posiadanie dzieci powinni mieć bana, to mnie zminusowano.
OdpowiedzGdzie Wy takich ludzi spotykacie? Tak, wiem, na przystanku tramwajowym... Jak bardzo spalony na wiór trzeba mieć mózg, żeby się tak zachowywać wobec własnego dziecka? Nawet gdyby to nie matka-skwarka się pomyliła, tylko ta dziewczynka,to jest powód, żeby wyzywać własne dziecko od KRETYNEK? No ja pie*dolę...
OdpowiedzTotalna kretynka , niedosc ze zbluzgala niewina corke, to jeszcze brak jej zyciowego myslenia, bo mogła skasowac 3 całe (normalne) ktore byly by liczone jako jeden cały i dwa podzielone na 4 dzieci. A jeden bilet cały oraz ulgowy zostawila by na droge powrotna. Masakra jacy dzis ludzie sa niekumaci.
OdpowiedzNie w każdym przewoźnictwie taka opcja jest akceptowana.
Odpowiedz@Tytus - PRZED osiąnięciem wieku rozpłodowego, zdecydowanie PRZED...
OdpowiedzPo co takie kretynki się rozmnażają?
Odpowiedztakimi matkami trzeba zainteroswac opieke społeczna!
Odpowiedza najgorsze, ze ta mała dziewczynka prawdopodobnie zapamięta to na całe życie. Bo ona chciała "siama" coś zrobić i została nakrzyczana, choć była pewna,ze zrobiła tak jak jej mama kazała.
OdpowiedzW historii napisane jest, ze dziewczynka miala kupic 5 biletow.1 solara+4dzieci+1dziecko w kolejce=6.Autorka tekstu na matmie chyba robila to samo co ja, czyli nic. Za tekst masz +:)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2012 o 10:01
Solarium wypala mózg. Ta historia to niezbity dowód.
Odpowiedzmała kretynka? ja słyszałam w autobusie na jakąś dziwczynkę, że jest p*zdą, s*ką, ci*ą....
Odpowiedz