Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia bardzo często wspominana przez moją matulę. Mamie od dawien dawna szwankuje…

Historia bardzo często wspominana przez moją matulę.

Mamie od dawien dawna szwankuje zdrowie,robi multum wyników, więc sama zapewne znacznie powyższa ich średnią krajową na mieszkańca o dobrych kilka punktów. Pewnego razu musiała zrobić "pakiet podstawowy", więc oprócz krwi, wiadomo co trzeba dostarczyć. Matula zapakowała pełne pojemniki w małą nieprzeźroczystą reklamówkę (z reklamą jakiegoś jubilera) i ruszyła do laboratorium. Traf chciał, że po drodze spotkała swoją dawno nie widzianą znajomą. Krótka gadka-szmatka, mama strasznie się spieszyła, więc starała się szybko ruszyć dalej i pada pytanie:
-O! Na zakupach byłaś? (tu wskazała na wspomnianą reklamówkę) Co tam masz?
-Gó**o-bez zastanowienia odparła.
-No wiesz co! Tego się po tobie nie spodziewałam! - odeszła zadzierając głowę i pozostawiając matule z miną "wtf?!".
Najlepszy w tym jest fakt, iż mamo uświadomiła sobie co powiedziała dopiero na fotelu do pobierania krwi i zaczęła się tak histerycznie śmiać, że pielęgniarka musiała ją wyprosić i przyjąć kilku innych pacjentów zanim zdążyła się uspokoić.

laboratorium

by ubycher12
Dodaj nowy komentarz
avatar bypek
3 7

Raczej bardzo prawdomówna osoba.

Odpowiedz
Udostępnij