Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Słowo wstępu i przybliżenie autora. Daaaawniej zawsze ludzie dokładali mi kilka lat…

Słowo wstępu i przybliżenie autora. Daaaawniej zawsze ludzie dokładali mi kilka lat twierdząc że dojrzale wyglądam. Po przekroczeniu 20-tki proceder ten się zatrzymał i włączyła się wręcz regresja, o dowód byłem pytany częściej niż przed ukończeniem 18 roku życia. Jako że mój ojczym wciągnął mnie mimowolnie w piękny świat TIRów także i ja postanowiłem mieć takie uprawnienia. W rok wyrobiłem wszystkie kategorie. Kolejny rok na papiery potrzebne do pracy (kochana unijna biurokracja). I stuknęło mi 22 latka. Papierek piękny kat B,C,C+E (A nie robię bo się zabiję - zbyt lubię prędkość, D (autobusy) - także pomijam gdyż wolałbym jeździć z trzodą chlewną niż z ludźmi - bez urazy). Ostatni gwóźdź do mojej trumny: prywatnie poruszam się VW Golf III popularnie zwany dresowozem a jak na złość jeszcze autko jest po lekkim tuningu optycznym (przyciemnione szyby, obniżony, alufelgi, końcówka wydechu podwójna - ale zaznaczam wszystko wygląda kulturalnie i bez przesady) - WAŻNE!!. Kończę nudziarstwo sytuacje właściwe.

Czas 1.11.2010 - Święto zmarłych
Robiłem wtedy jako taryfa dla mojej mamy, którą w godzinach wieczornych obwoziłem po cmentarzach. Jedziemy już na ostatni przez centrum miasta DG kiedy w lusterku zauważyłem majestatycznie toczący się za mną w równym odstępie z tą samą prędkością (teren zabudowany, święto) 50 km/h +/-2 km. Moja mama oczywiście już pełne przerażenie "bo jadą za nami". Chwilę mamę uspakajałem, kiedy rozbłysły koguty i pałka świetlna wychyliła się przez okna owego bolidu - Fiata Ducato. Jako grzeczny kierowca zjechałem na zatoczkę włączyłem awaryjne otworzyłem szybę, ręce na kierownicy i czekam (pasy zapięte).

Po chwili przyszedł pan policjant który na oko albo był w moim wieku albo młodszy, w każdym razie tak wyglądał. Dialog właściwy [P]olicjant, [J]a, [M]ama:
[P]- Dobry wieczór panie uuuu młody (uśmieszek zawitał na jego twarzy) kierowco, czy znany jest panu powód kontroli? (jednocześnie wpakował mi głowę przez otwartą szybę i sprawdzał pasy).
[J]- No niestety nie panie władzo.
[P]- No to proszę mi powiedzieć ile to się jeździ po mieście?
[J]- Oczywiście pięćdziesiątką.
[P]- No, a ile pan kierowca jechał?
[J]- 50 może 52 w zależności od kaprysu mojego licznika, który pokazuje z tą właśnie różnicą w zależności od kół jakie mam założone.

(pierwszy minimalny karpik pana władzy)

[P]- No nie wydaje mię się (tak to wypowiedział)
[J]- A więc ile wg pana jechałem?
[P]- Jechaliśmy za panem 80 i nie mogliśmy pana dogonić
(alert, alert szukają łosia do wykonania planu).
[J]- Aha, a więc moja prędkość oszacował pan na podstawie wskazań własnego prędkościomierza?
[P]- Dokładnie tak, i za to będzie mandacik 300 zł i 4 pkt karne, chyba pierwszy dla pana nieprawdaż?
[J]- A więc nie będzie mandaciku, bo nie jest pan w stanie udowodnić nawet przed sądem grodzkim, że jechałem z taką prędkością, chyba że ma pan już gotowe nagranie na komórce wtedy przeprawa będzie dłuższa. Ja jednak mandatu jakiegokolwiek nie przyjmę gdyż nie ma pan podstaw prawnych nawet do jego wystawienia, z tego co się orientuję to Fiaty Ducato nie mają rejestratora prędkości zwłaszcza że jest pan z prewencji, a nie z drogówki. Tak więc jak? Puszcza mnie pan czy marnujemy papier, a i tak zobaczymy się w sądzie?

(drugi karpik pana władzy ciut większy, jednak po chwili zmienił się w cyniczny uśmieszek)

I tu pan policjant zaczyna się drzeć:
[P]- EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEe Romek (dokładnego imienia nie pamiętam) pyskaty gówniarz nam się trafił. [do mnie] Takiś hardy? (nagle nie pan) Nas jest dwóch i gówno nam udowodnisz, a jeszcze zapłacisz koszty sądowe.
(a ja w między czasie położyłem sobie komórkę na kolanach chyba zobaczył ją, bo zbladł, lekko a ja się tylko uśmiecham).
[M]- Weź ten mandat, nie rób problemów, po co się po sądach włóczyć?
(po tym jak spojrzałem na mamę nie odezwała się już słowem, a pan policjant zaczął obchodzić auto żeby się do czegoś przyczepić, no ale wrócił zrezygnowany bo wszystkie światła ok, itd).
[P]- Dobra, poproszę dokumenty (PO 15 MINUTACH UTARCZEK SŁOWNYCH - dialogi skrócone)
Podałem dokumenty bo taki mam obowiązek i teraz kulminacja:
[P]- Dowód ok, dowód osobisty ok, OC ok, to ja idę wypisać mandaciii.... (jednocześnie odwracając moje prawko na tą stronę z kategoriami)
Ja wystosowałem najszerszego banana na twarzy jakiego tylko mogłem, ograniczały mnie tylko uszy. Nagle chłop blady jak ściana, kopara w okolicach kostek, oczy jak talerze obiadowe i się drze:
[P]- ROOOOOMEEEEK ten gówniarz to drajwer...
[R]- Nosz k..wa jego j..ana mać. Puść go.
[P]- A więc panie kierowco dzisiaj tylko pouczenie ale proszę jeździć wolniej.
[J]- Dużo wolniej nie mogę panie władzo, gdyż poniżej 30 km/h jest to już tamowanie ruchu karane 200 zł i 2 punktami (tak istnieje taki przepis).
Kolejny karp w wykonaniu pana policjanta. Oddał mi dokumenty nawet się nie odmeldował tylko ruszył w stronę samochodu wspominając całą moja żeńską linię rodu. Nie chciało mi się już z tym nic robić gdyż sądzę że młody pan posterunkowy jeszcze w życiu nie został tak poniżony i to 3 razy podczas jednego "łapania na głupa, a nuż się uda".

Firma wszechobecna

by neon88
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar marchewka
-4 16

A ja mam problemy z prowadzeniem osobówki... Baba za kierownicą, jednak coś w tym jest ^^ A co do panów policjantów - na szczęście nigdy jeszcze takich przepraw nie miałam (pomijając fakt, że nie za bardzo było kiedy, bo jeżdżę, jak naprawdę muszę), ale moje szczęście, że mam nieco znajomości w policji, więc w razie "W" wystarczy zadzwonić w odpowiednie miejsce i panowie drogówka nie wlepią mandatu za nic.

Odpowiedz
avatar marchewka
0 6

Jeśli pytanie było skierowane do mnie, to i tak, i nie. Aktualnie mieszkam we Wrocławiu z racji studiów (i tu w życiu nie jeździłam autem, bo mnie tramwaje przerażają) Ale z Wrocławia nie pochodzę, mieszkam (tj. jestem zameldowana) na - delikatnie mówiąc - zakuprzu. // A jeśli pytanie nie do mnie, to sorry za produkowanie się nie na temat ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 15

Cóż, pytałem autora, ale co mi tam? ^^ Zawsze to jedna rudowłosa do wypatrywania więcej. :-)

Odpowiedz
avatar marchewka
8 14

Rudzielca najłatwiej wypatrzeć w sklepach z butami. Przynajmniej tę konkretną odmianę ;) Tak ze jak będziesz ochraniać kiedyś jakiegoś Deichmanna czy coś w tym stylu i zobaczysz takie rude, brzydkie coś, wrzeszczące na widok szpilek... To na pewno będę ja ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
16 16

@marchewka: To jak Cie znajdę, to może dasz się zaprosić na kawałek ciasta marchwiowego i Kubusia. ;-)

Odpowiedz
avatar marchewka
10 12

Kubuś FTW! :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Ja też wrocławska bestia, chociaż obecnie na wygnaniu :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

Pft, ja też mieszkam we Wrocławiu, tylko ruda nie jestem...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

To napisz jakie masz włosy, bo bez tego ciężko wymyślić jakiś żart sytuacyjny na ich temat. :PP

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

Ciemny blond. Tylko wymyśl coś oryginalnego 8)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 11

@Kobalamina: No to masz bardzo ładny kolor włosów. :-) Niestety, nie wymyślę żadnego inteligentnego dowcipu chyba... jestem blondynem. ;-)

Odpowiedz
avatar Kaczorek
0 2

Ale mnie rozbawiliście! Serio! Też mam ciemny blond. Ale ciągle mi ciemnieją. No i to mnie właśnie boli. Piotrków Tryb. pozdrawia Wrocław. ;]

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 17:33

avatar konto usunięte
4 6

Zazdroszczę Ci driwer pracy. Ech, idealnie by mi pasowała :-) szerokości

Odpowiedz
avatar neon88
5 7

praca jest fantastyczna tylko tak jak kierowcy osobówek nienawidzą nas tak samo my niektórych kierowców osobówek zesłalibyśmy najchętniej na ciężkie roboty na sybir. A ja jestem z Sosnowca

Odpowiedz
avatar vfm
3 5

Są głupi kierowcy osobówek i głupi ciężarówek, nie można generalizować - tylko tych z osobówek jest więcej jako że i samych osobówek więcej jeździ (no i wśród tych kierowców osobówek sporo jest takich co to kierownicę powinni oglądać tylko z miejsca pasażera);P

Odpowiedz
avatar Gorn221
0 4

O z Sosnowca :). Poobrażaj hanysów jakoś ładnie.

Odpowiedz
avatar grzesiekx
0 0

oo z Sosnowca, a ja z Dąbrowy. ^^ + w tej historii jechałeś przez Dąbrowe, tak? :P są tam tacy mocno nie fajni policjanci :P

Odpowiedz
avatar slawcio99
8 10

No :D Jak się dowiedzieli, że driver to od razu wiedzieli, że mu tu nie wcisną jakiś przepisów z dupy wziętych. Tak po za tym to szerokości i przyczepności życzę :D

Odpowiedz
avatar Eden
9 9

01 listopada jest Wszystkich Świętych :) 02 listopada jest Dzień Zmarłych. @SecuritySoldier - Mieszkałam przez pierwsze 16 lat swojego życia we Wrocławiu:) I mam nieodparte wrażenie, że Cię znam. Jeśli natomiast się mylę, to na pewno mamy wspólnych znajomych ;P

Odpowiedz
avatar Czarnuch
-1 5

Też zazdroszczę pracy :) Uwieeelbiam prowadzić! Na prawko zapisałam się 4 miesiące przed 18stką i teraz zawsze jestem kierowcą na imprezach (z własnej nieprzymuszonej woli) :P I też kocham prędkość (chyba za bardzo bo trzeźwi ludzie boją się ze mną jeździć). A "motoryzacyjne stereotypy" mnie naprawdę irytują... Widok 19-sto latki w starszej od niej e30 wywoływał niemałe zdziwienie :P Serdecznie przepraszam za przydługi wywód ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Neon88, chwała ci:) Dzięki takim sytuacjom policja przypomina sobie że to on są dla obywateli, a nie obywatele dla nich. Tylko do jednej rzeczy się przyczepie. Podałeś dokumenty. Nie napisałeś by policjanci przedstawili się tobie, więc założę, że tego nie zrobili. A taki mają obowiązek i dopóki nie podadzą ci swojego imienia, nazwiska, stopnia, nazwy jednostki, przyczyny zatrzymania i podstawy prawnej nie masz obowiązku się legitymować. Miałeś prawo również zażądać okazania legitymacji służbowej.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 20:00

avatar HyByRy
1 1

@neon88: Zagłębiak? :>

Odpowiedz
avatar klaper7
0 0

neon88 ciężko jest zdać c+e ? chodzi mi bardziej o plac dokładniej cofanie na łuku. bo potrzebuje zrobić jakąś kategorie by móc ciągnikiem z przyczepą(traktor + 2 przyczepy)jeździć po drogach. doświadczenie jako takie jest traktorem z naczepą bez problemu cofam gorzej z przyczepą ale na egzaminie jest o ile się nie mylę tandem tak?

Odpowiedz
avatar Goltor
0 0

O ile nic sie nie zmienilo to po luku mozesz sobie korygowac caly czas. Kategorie C+E robilem z 8 lat temu i niestety nie udalo mi sie pracowac w zawodzie kierowcy.

Odpowiedz
avatar neon88
1 1

Jest wiele czynników. Stan sprzętu to na pierwszym miejscu. W dąbrowie górniczej jest taki zestaw że zrobić nim łuk można tylko za pierwszym razem jak nie wiesz że się tego nie da zrobić. To czy tandem czy zestaw zależy od ośrodka. Katowice i DG na pewno mają zestawy w nowym sączu jest chyba tandem. Ale jeśli będzie tandem to i tak na sztywnym dyszlu i sztywnej ośce Goltor - na wykonanie łuku masz 5 albo 15 minut nie pamiętam już i w tym czasie trzeba się zmieścić

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2011 o 19:08

avatar syzora
7 7

Kiedyś, gdy jechałam nad morze w CB trwała dyskusja na temat osobówek i ciężarówek. Kłótnia dotyczyła prędkości jaką poruszają się TIRy i oczywiście jedni wyzywali na drugich. Standard. Nagle jakiś facet się odezwał: "Wyśta (tak powiedział) jednym chu*em szyte! I te osobówki i te ciężarówki!" Do dziś się zastanawiam czym w takim razie on jechał..?

Odpowiedz
avatar HyByRy
2 2

Może motocyklem, też się do nich montuje CB ;)

Odpowiedz
avatar bzyk91
1 1

Chociaż sam nie miałem jeszcze okazji spotkać się z panami policjantami to wydaje mi się że najgorzej jest jak widać po kierowcy tremę i stres. Wtedy policjanci są już w domu. Mój ojciec też jeździ ciężarowymi. Kiedyś jak go zatrzymali no kontroli żeby sprawdzić stan techniczny pojazdu, starszy powiedział z uśmiechem: Chce wam się łazić i sprawdzać. Jeszcze się pobrudzicie. Ja wam mówię że wszystko jest sprawne a ładunek odpowiednio zabezpieczony. Na co policjant: No dobra. Weź tu aby dmuchnij z daleka i pasy zapnij. I poszli. Najgorzej mają młodzi kierowcy, po policjanci myślą że każdy z nich to jeleń, który nie zna przepisów i swoich praw i obowiązków. Chciałbym zobaczyć minę tego Pana Władzy kiedy zobaczył mnogość kategorii na Twoim prawie jazdy :)

Odpowiedz
avatar Jezozwierz
0 0

Też tak kiedyś miałem, że popełniłem przewinienie i mogli mi miejscy dać mandat. Zobaczyli prawko, a tam C+E i skończyło się tylko na pouczeniu. "Panowie władzowie" patrzą łaskawym okiem na kierowców z większymi uprawnieniami.

Odpowiedz
avatar misiak1983
1 5

VW Golf III to nie dresowóz, tylko wieśwagen, a dresowóz to BMW.

Odpowiedz
avatar neon88
2 2

true :D

Odpowiedz
avatar macix
-1 1

@misiak1983 - no, zwłaszcza 5 E60/F10 lub 3ka E90 . do tego 6 i 7 dochodzą, oczywiście te nowsze od E65 ;] 1 w sumie też jest ok. to, że w 3 e36 zamiłowały się dresy i żeliki ( a i tak to może 40% kierowców e36) , to nie wina BMW jako marki

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2011 o 0:51

avatar konto usunięte
1 1

"Ja wystosowałem najszerszego banana na twarzy jakiego tylko mogłem, ograniczały mnie tylko uszy." Udzieliło się i mnie, jak to przeczytałam :D P.S. przeczytałam już wszystkie Twoje historie i uważam, że jest ich stanowczo za mało. Ładnie proszę, trzepocząc rzęskami, o jeszcze :) ... W przeciwnym razie będziesz miał na sumieniu koleżankę po fachu :P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2012 o 16:18

Udostępnij