Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia kumpla, nie piekielna, raczej zabawna, aczkolwiek z lekką nutką złośliwości po…

Historia kumpla, nie piekielna, raczej zabawna, aczkolwiek z lekką nutką złośliwości po obydwu stronach. Również z infolinii technicznej. Standardowa rozmowa, klient zgłasza brak dostępu do internetu, [KOL]ega przyjmuje zgłoszenie. Podczas zapisywania zgłoszenia, [K]lient, chyba z nudów, co chwilę zagaduje:
[K]: A ja sobie siedzę w domu, a pan nie...
[KOL]:...
[K]: A ja sobie oglądam telewizję, a pan nie...
[KOL]:... (nadal cisza, aczkolwiek lekko już zniecierpliwiony).
[K]: A ja sobie piję drinka, a pan nie...
Tu kolega nie wytrzymał.
[KOL]: A ja mam internet, a pan nie.

Reakcja klienta - najpierw zaskoczenie, później szczery śmiech :)

by kabo
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar tttt
7 7

Spoko, MCR, czyli Mistrz Ciętej Riposty ;))

Odpowiedz
avatar CatGirl
10 10

Hahah. Boskie! + za rozbawienie mnie :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

Czy od kolegi masz więcej takich historii, bo naprawdę są świetnie i świetnie takie krótkie się czyta :D Pozdrów niesamowitego kolegę!

Odpowiedz
avatar qqqqv
6 6

Ale też miał farta nie trafił na jakiegoś klienta który by to uznał za obrazę :) i świetny MCR

Odpowiedz
avatar demonix
3 3

Master

Odpowiedz
avatar Invisse
4 4

Mistrzostwo.

Odpowiedz
avatar dreselu
3 3

Niby taki niepozorny tekst, a rozbawił mnie bardzo. Dzięki :)

Odpowiedz
avatar gku25
0 2

Świetne:)

Odpowiedz
avatar lula665
1 1

proste, fajne, zabawne. Plus dla ciebie i dla kolegi od ripost ;]

Odpowiedz
Udostępnij