Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Parę lat temu mój kolega został napadnięty. Rabusie pobili go do krwi,…

Parę lat temu mój kolega został napadnięty. Rabusie pobili go do krwi, zabrali komórkę i kilkaset złotych, więc chłopak postanowił kupić sobie pistolet gazowy. A tak, na przyszłość. Sam dostałem podobny w ramach żartobliwego prezentu urodzinowego, praktycznie nie używam, ale nawet taki żółtodziób jak ja wie, że broni nie należy trzymać na widoku. Ani wrzucać luzem do plecaka, jak to zrobił ów kolega. Poszedł facet do sklepu po alkohol. A kolega nie lubi mieć pełnych kieszeni, toteż i portfel z pieniędzmi i dokumentami również wrzuca do plecaka. Oczywiście nie mógł go znaleźć (miałem przyjemność szukać słuchawek w jego torbie - igła w stogu siana) i wreszcie wytrząsnął całą zawartość plecaka na ladę. Włącznie z pistoletem.
- Boże! Morderca! - zawyła ekspedientka. - Wszystkich pozabija!
- Ale proszę pani, to broń gazowa. Tym nikogo nie zabiję. Chyba...
- Morderca! Policja! Przyszedł mnie zamordować!!
- Ale...
- Panie, ja mam męża i małe dziecko! Litości! Policja!
Oczywiście zjawiła się ochrona, bo histeryczka uspokoić się nie chciała. Nie wiem, co się stało ze sprzedawczynią, mam nadzieję, że na zawał nie zeszła. Za to kumpel musiał się ostro tłumaczyć.

by HerrAndreas
Dodaj nowy komentarz
avatar HerrAndreas
1 3

A w parafii wrzało potem od plotek, że morderca grasuje w mieście :)

Odpowiedz
avatar tytus84
4 16

Ja trzymam wiatrówkę w pokrowcu od gitary. Kiedys wybierałem się postrzelać do lasu - przechodziłem po drodze przez park miejski. Oczywiście dwóch meneli zaczęło się drzeć "ty, z miotłą na głowie! zagraj coś!". Piękne mieli miny jak rozpiąłem suwak, wyciągnąłem sprzęt i zapytałem który chce zatańczyć :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Plus, ale proszę, wyjaśnij mi dlaczego nie należy wrzucać broni luzem do plecaka? ;D

Odpowiedz
avatar HerrAndreas
1 1

Bo jeśli masz śmietnik w plecaku, jak mój kumpel, to szukając czegokolwiek możesz niechcący odpalić ;P Zwłaszcza, jeśli niezabezpieczone.

Odpowiedz
avatar trolla
1 1

Jeśli to naprawdę broń gazowa - to niezbędne jest do niej zezwolenie (z określonym miejscem gdzie można używać), a niedbałe traktowanie jest przestępstwem. Jeśli to tylko atrapa tryskająca gazem pieprzowym - to cóż, mogą się zdarzyć sytuacje jak w tej historii. A policja lub osoba z prawdziwą bronią może spanikować na widok atrapy...

Odpowiedz
avatar HerrAndreas
0 0

Jakieś tanie to było, więc podejrzewam, że atrapa. Nie znam szczegółów do tego stopnia. ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Jakiś czas temu była historia bodajże o tym że ktoś tam miał modele broni wyglądające na prawdziwą broń i policja bardzo spanikowała ;d

Odpowiedz
avatar Gaunt
0 0

@Nenek W tamtej historii to były chyba repliki ASG jeśli dobrze pamiętam. A droższe repliki wyglądają jak prawdziwa broń ostra ;d Wiem bo sam się czasami tym zajmuję. A historia na plusa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Właśnie no... Nie modele tylko repliki kurna, i dobrze prawisz, pamięć mi przywróciłeś ;D

Odpowiedz
avatar aaggnness
0 0

na bron gazowa trzeba miec pozwolenie w polsce...

Odpowiedz
Udostępnij