Młody zażyczył sobie bluzę z Harrym Potterem. Dostał :) Ubrał. Poszliśmy do parku.
Ja na ławkę, a młody w galop na plac zabaw.
Młody co chwilę że pić, że coś tam a ja podaję. Czytam też gazetę.
Nagle ktoś koło mnie staje. Podnoszę głowę. Starsza pani (SP)
(SP)-Ja panią bardzo przepraszam, ale ten chłopczyk w czarnej bluzeczce to pani synek?
Co się będę pierworodnego wypierać.
(J)- Tak, czy coś stało?
(SP)- Nie, nie.... Nic, ale wie pani on nie powinien nosić takich satanistycznych ubranek. Bo pani może nie wie... ale.....
I tu starsza pani walnęła mi takie kazanie na temat szkodliwości małego czarodzieja, że ksiądz Natanek mógłby u niej pobierać nauki. A że nie dało się przerwać to tylko się życzliwie uśmiechałam. W końcu babcia zrobiła przerwę na wdech.
(J)- Wie pani, ale ja czytałam te książki i widziałam wszystkie filmy i zaręczam że tam nie było żadnych satanistycznych motywów.
Tu staruszka przestała być miła a zaczęła grzmieć:
(SP)-A skąd pani to może wiedzieć?! Księdzem pani jest? To co pani wie?!
(J)(wciąż z serdecznym uśmiechem)- No wie pani, jako wieloletnia satanistka powinnam wiedzieć takie rzeczy :)
Pani zerwała się do lotu fukając i sapiąc, a ja wróciłam do lektury.
Nie, nie jestem satanistką, nie jem kotów i nie pijam krwi dziewic. Po prostu próby zdroworosądkowych dyskusji przeszły mi na etapie afery z teletubisiami ;)
Teraz cenię sobie święty spokój i towarzystwo gazety w parku :P
W parku :)
A staruszkę upewniłaś w jej fantasmagoriach, że dziecko w bluzie z Harrym to dziecię satanistów... ;]
OdpowiedzWyluzuj, staruszka i tak była praktycznie pewna ;P
OdpowiedzJak opowiadam w Niemczech, że w Polsce była afera w sprawie torebki Tinky Winkiego, to taaaaakie oczy robią OO. Dobrze, że o Harrym przypomniałaś, zobaczymy, jaka będzie reakcja (przekonam się doświadczalne a moim lubym, chorobliwym fanie Pottera).
OdpowiedzPrzegladalam ostatnio przewodnik Lonely Planet po Polsce, w ksiegarni w USA - z ciekawosci, co o nas pisza. Na pierwszej stronie (oprocz wielu pozytywow) byla opisana afera z Tinkym Winkym :D
OdpowiedzA mówiłaś im o haśle: "będę nosił damskie torebki i ch***j" ?
Odpowiedz@Kozazwoza No bo my rozwiązujemy naprawde poważne problemy ! I jeszcze co mi 1 przyszło na myśł po przeczytaniu tego piekielniaka - chcą obwinać gyr, książki ,filmy podczas gdy każdy z nich jest sam sobie winny. ~słoń
OdpowiedzBabci i tak nikt by nie przekonał, że jest inaczej niż mówi... nie... niż głosi ;P A tak, to przynajmniej pozbyłaś się problemu ciętą ripostą ;] [+] za historię :)
OdpowiedzJa nie wiem, jak Ty żyjesz bez krwi dziewic. Przecież my, młode pokolenie....
Odpowiedzdokładnie. ja rozumiem, że można ją zastąpić krwią kota (skoro i tak zabijamy) ale to już nie to samo. Swoją drogą co zabijasz na kolację? chomiki?
OdpowiedzKrew dziewicy jest taka słodko kwaśna
OdpowiedzZdaję sobie sprawę że byłam pewnie piekielna :D Niemniej staruszka emanowała takim fanatyzmem, że wolałam nie ciągnąć dyskusji ;)
OdpowiedzHmmm... wiecie? Jak tak patrzę dokoła to znalazłoby się parę piekielnych staruszek i kobiet w średnim wieku. I strasznie mi ich żal, w gruncie rzeczy. Zamiast cieszyć się tym co jeszcze z życia mają, zamiast pogody ducha i miłości bliźniego jak do CHOLERY nauczał Jezus to jątrzą, wszędzie tropią zło, starają się nawracać na siłę co przynosi skutek odwrotny, mają młodym za złe ich młodość. Smutne to. Tak po prostu, po ludzku smutne.
OdpowiedzCath. czytając pomyślała tylko jedno: A niech się *** ci wszyscy "wielcy wierzący" co twierdzą, że HP to takie straszne coś. Cath. jest fanką młodego czarodzieja od samego początku i nie lubi gdy ktoś go obraża. Cath. w ogóle nie lubi takich ludzi, którzy kogoś upominają, a sami nie są lepsi. Cath. wie, że komentarz raczej nie na temat, a do tego ją pewnie zminusują, ale mało ją to obchodzi. A zanim się ktoś doczepi, Cath. pisze o sobie w trzeciej osobie BO TAK SIĘ JEJ PODOBA. Swoją drogą, mina owej pani musiała być nieziemska. Droga Mru, Twoja reakcja była wręcz prawidłowa - po co psuć sobie nerwy? ;3
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2011 o 18:07
Jeśli Ty nie jesteś księdzem i nie możesz nic wiedzieć, to skąd ona to wiedziała skoro też nim nie jest...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2011 o 14:53
Może żyje z jakimś księdzem bardzo blisko... -.-
OdpowiedzNo przecież bez pieczonego kota, zapitego krwią z młodej dziewicy nie da się żyć. Spróbuj, pychota!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2011 o 19:49
Litterka, przekonałaś mnie :D Skosztuję :D
OdpowiedzNie zdziwiłbym się, jakbyś doczekała się donosu na pogotowie opiekuńcze....
Odpowiedzzrozumiecie najpierw czym naprawde jest SATANIZM !!! poczytajcie troche na ten temat!
Odpowiedzjako wieloletnia fanka sami-wiecie-kogo mogę się z pełną premedytacją przyznać do pełnej wiary w ten rodzaj satanizmu.. nie wiem tlkyo o na to mój kot... a tak poważnie szkoda że niektórym icemnym masom nie chce się nawet skojarzyć z ilu mitologi i podań laska czerpała pisząc książkę.. no i w sumie, jacy sataniści obchodzą hucznie Boże Narodzenie? :P
OdpowiedzBluza z allegro, czy w jakimś sklepie kupiona? Bo może też bym sobie sprawił :)
OdpowiedzBluza kupiona w tesko i mieli rozmiary tylko do 140cm wzrostu :) Gdyby były większe też bym kupiła :D
Odpowiedz