Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Moja piekielnie roztargniona znajoma :) Historyjki o jej wyczynach krążą w pracy,…

Moja piekielnie roztargniona znajoma :)
Historyjki o jej wyczynach krążą w pracy, tu kolejna, którą opowiedział jej mąż - Kaśka sama nie zawsze chętna do zwierzeń ;)
Czyli opowieść Adama.
Siedzi sobie w domu, bawi 2 letniego syna, wraca obładowana zakupami Kaśka. Prawie w zębach je niesie, rąk jej brakuje. I od drzwi krzyczy: "Adam, ale to nie może tak być - żebym ja z drugiego końca miasta zakupy taszczyła!! Mamy samochód a ja się tak męczę!!"
Adam: "Y... y...y..., Kasia..., ale ty pojechałaś samochodem..."
Kaśka zamarła, ciepnęła torbami, obróciła się na pięcie i z godnością pomaszerowała po auto.

by Bastet
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
8 8

No co? Biedna roztargniona kobieta taszcząca tony zakupów miała pełne prawo by zapomnieć o aucie XD chociaż to czysty surrealizm :D Teraz wiem dlaczego koleżanka nie chciała opowiadać o tym :D

Odpowiedz
avatar Annika3
1 3

Też tak raz miałam. Całe szczęście, że od Reala mam tylko 15 minut piechotką.

Odpowiedz
Udostępnij