Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak wspominałem wyglądam bardzo młodo i często muszę pokazywać dowód osobisty. Rzecz…

Jak wspominałem wyglądam bardzo młodo i często muszę pokazywać dowód osobisty. Rzecz działa się jakieś 3 miesiące temu kiedy po ciężkiej nocce wracałem do domu. Nie miałem siły brać prysznica w pracy toteż nieogolony, śmierdzący potem i przesiąknięty dymem wracałem myślą tylko o łóżku, kąpieli potem piwku przed telewizorem. Z racji tego niezbyt świeży wstępuje po trunek do sklepu, niestety nie zakupiłem z powodu braku dokumentów. Pani w sklepie zaczęła mruczeć o chlejących lumpogówniarzach (tak użyła takiego słowa, chociaż nie wiem co ono oznacza). Trudno nie mam siły się kłócić wracam do domu.

Mijają 2 dni, znowu praca, pożar, jakaś stodoła w dzień, więc było jasno. Gasimy, zabezpieczamy rutyna. Okazuje się, że budynek należy do pani ze sklepu (wiem wydaje się dziwne jednak to prawda). Coś niestety stało się kierowcy (nie wiem dokładnie jednak nie z przyczyn tragicznych po prostu zasłabł), karetka była jednak na miejscu, jeden pan miał drobne obrażenia więc szybko zabrali go (kierowcę) do szpitala. Mam prawko na C razem ze wszystkimi pozwoleniami na pojazdy specjalne i kursami obsługi pojazdów więc szybka decyzja staje przy samochodzie. Wszystko już zagaszone, zabezpieczone itd, więc postanowiłem obmyć twarz, pani mnie poznała...
Zaczyna się najpierw na mnie wydzierać (nie pamiętam dokładnie wiązanki, ale jak większość tutaj dowiedziałem się wszystkiego o sobie i całej rodzinie). Potem do dowódcy jak taki gnój i pijak (!!!) może mieć taką odpowiedzialną pracę!
Poszło też pismo do komendanta i chyba wszystkich, którzy są na wyższym stanowisku. Oczywiście nikt nie potraktował tego poważnie.

AHA jeszcze nie chciałbym, żeby wyszło, że wszyscy są tacy niewdzięczni za ratowanie. W ciągu mojej krótkiej jeszcze kariery spotkałem się tylko z tymi dwoma wyrazami niewdzięczności i chamstwa.

Państwowa Straż Pożarna

by fireman
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar malbor0
12 12

Może i tylko z dwoma ale za to naprawdę piekielnymi i w odczuciach i w skutkach namacalnych.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2011 o 19:38

avatar konto usunięte
14 16

Jedno pytanie, za co Cie ona w sumie wyzywała? O_0

Odpowiedz
avatar Anatolay
15 15

Zgaduję: za wszystko co sobie ona o nim wymyśliła. Jest taki typ ludzi, który potrafi z jednego, niezwiązanego faktu zbudować całą misterną konstrukcję (vide iirc opis na głównej będący o takiej konstrukcji o facecie któremu drobnych zabrakło).

Odpowiedz
avatar fireman
12 12

Nie mam pojęcia

Odpowiedz
avatar Invisse
12 12

No tak, każdy człowiek zmęczony po pracy tak wyczerpującej jak strażak to lumpogówniarz, nie wiedzieliście? ;]

Odpowiedz
avatar krysiuniunia
12 12

trzeba było powiedzieć, że pijesz przez takich "wdzięcznych" ludzi jak ona.

Odpowiedz
avatar JanMariaWyborow
18 18

Czy znieważenie funkcjonariusza publicznego nie jest przypadkowo karalne? (nie wiem czy strażak jest w rozumieniu ustawy funkcjonariuszem publicznym, ale właściwie dlaczego nie)

Odpowiedz
avatar nuclear82
11 11

Chyba wszystkie służby mundurowe - czyli policja, wojsko, straż pożarna, pogotowie itd.

Odpowiedz
avatar Cysioland
0 0

Nawet nauczyciel-dręczyciel jest funkcjonariuszem publicznym.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

Lumpogówniarz :D Niech żyje radosne słowotwórstwo !

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

Wybacz, ale jak skonczylam czytac to mi ulzylo, ze tylko Cie pijakiem nazwala. Bo myslalam, ze Ciebie oskarzy o podpalenie, bo nie sprzedala Ci piwa.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2011 o 14:29

avatar nOffca
7 7

Jejku:( czytajac te historie mialam nadzieje, ze na koniec to ona skruszona darmowe piwko Tobie i ekipie (do wypicia po sluzbie) zapewni. No i stad te moje durne zyciowe perypetie - zbyt naiwna i pelna zludzen jestem po prostu.

Odpowiedz
avatar elektron
4 4

Pozdrawiam kolege po fachu ;) Mnie kiedys podczas usuwania duzej plamy oleju z drogi zwyzywal jeden kierowca, ktory mial pretensje, bo nie oglosilismy przez CB-Radio, ze droga jest chwilowo zablokowana ;)

Odpowiedz
avatar Piotrek1
0 0

Gdybym miał sklep to bym za uratowanie stodoły dał każdemu strażakowi po 5 browców D:

Odpowiedz
Udostępnij