Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak kupowaliśmy choinkę na święta, przecenioną o 30%, mój facet mówi po…

Jak kupowaliśmy choinkę na święta, przecenioną o 30%, mój facet mówi po wyjściu z Tesco: "Co oni gadają, jakie 30% przeceny...? przecież o 100% przecenili!" Jak to, pytam się? "A zauważyłaś żeby ten kasjer policzył choinkę?" :D
(choinka stała w wózku gdy przechodziliśmy przez bramki... za duża by kłaść ją na kasę, a my w szale przedświątecznym... zapomnieliśmy, więc co się dziwić kasjerowi? w sumie ochronie można się dziwić...)

Najlepsze jest to, że facet w domu mówi mi:
"Wiesz, wczoraj jak kupowałem ten telewizor... była ta sama sytuacja... tylko coś mnie tknęło gdy kasjerka powiedziała kwotę 78,46 zł ... coś dziwnie za mało...." :D

Tesco :-)

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar mejoza
14 16

To wy niezłe sposoby macie niejeden kleptoman by na to nie wpadł, żeby po prostu na bezczelnego wynieść towar koło kasjera

Odpowiedz
avatar Invisse
2 2

Czytałam to w komentarzu pod jakąś historyjką. Dobry pomysł, więcej ludzi powinno tak robić, a nie "jak mi się przypomni to pod historyjką pokrótce opiszę" bo zdarza się, że komentarze są lepsze niż opowieść ;]

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Invisse - jak pisałam komentarz to stwierdziłam, że nadaje się na historyjkę :-) ...a potem już tylko ctrl+c ctrl+v ... ;-)

Odpowiedz
avatar pulpet
2 6

A wróciliście się zapłacić czy zwyczajnie, korzystając z okazji, ukradliście tę choinkę?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Zwyczajnie wywieźliśmy ją w wózku tak jak stała, prezent na święta od Tesco musi być! :) W Biedronce jedna pani raz była taka miła, że mi nie policzyła kurczaka :) Tzn. niby przesunęła nad czytnikiem ale jej nie zapikało. Ja oczywiście się zorientowałam, że coś za mało zapłaciłam, ale dopiero w domu :)

Odpowiedz
Udostępnij