Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia mająca też na celu wzmożyć Waszą czujność na takich ludzi i…

Historia mająca też na celu wzmożyć Waszą czujność na takich ludzi i bardziej interesować się starszymi osobami w Waszych rodzinach. Są w naszym kraju grupy oszustów-wyłudzaczy którzy powołując się na problemy krewnych ofiary próbują wyciągnąć od nich nierzadko duże pieniądze.

Z 4 lata temu po południu mama dostała telefon od wujostwa mieszkającego w Krakowie. Byli u nich ludzie którzy mówili, że mama ma jakieś duże kłopoty, znajduje się w Wieliczce (mieszka w Katowicach) i potrzebuje natychmiast 15,000 zł. Oszuści wywiad mają nienaganny bo udało im się poprawnie ustalić imię mojej mamy i to, że jest z nimi spokrewniona. Ciocia odpowiedziała im tylko żeby przyszli za półtorej godziny. Miała już naszykowane dla nich 7 tysięcy (na biednych nie trafiło - 85 letni wujek ma dwa dyplomy uczelni technicznej, ciocia była dyrektorem szkoły - więc oszuści od razu pojechali z grubej rury bo o ich stanie materialnym pewnie też się dowiedzieli) ale wolała zadzwonić i spytać się co tak naprawdę sie dzieje. Oczywiście nie było żadnych problemów i żadnej Wieliczki, poza tym nikt z rodziny nie wysłałby obcej osoby żeby pożyczyć jakiekolwiek pieniądze, nawet małe. Mimo sędziwego wieku ich umysły wciąż są ostre jak żyleta więc niełatwo jest im cokolwiek wmówić, jednak wiele osób w podeszłym wieku już nie ma tak dobrze. Gdyby trafiło na niezbyt zdrową umysłowo już babcię to pewnie by im się udało.

Oszuści już się u wujków nie pojawili, zgłoszenie na policję było, złapano ich po kilku miesiącach jak wpadli na takiej samej próbie w innej dzielnicy. Ponoć tylko tej dwójce udało się oszukać kilkanaście starszych rodzin.

oszuści i wyłudzacze

by nuclear82
Dodaj nowy komentarz
avatar madzia5811651
3 3

Moja babcię tak samo chcieli oszukać,ale słabo sie przygotowali,bo babcia nie śmierdzi groszem.Zaczęli słowami ciociu i babcia sama im sypnęła imiona. Chcieli kasę,a że nie miała,to wysłali ją żeby kredyt zaciągnęła.Na szczęście babcia jest za stara i kredytu nie dostała :P

Odpowiedz
avatar Blackdagger
0 0

Moją babcię nie naciągną na szczęście - nie ma telefonu ;D

Odpowiedz
avatar Pilot
0 0

Kurczę, kiedyś ludzie żyli w wielopokoleniowych domach, a rodziny utrzymywały kontakty ze sobą, więc nie dało się naciągnąć babć i dziadków. Dzisiaj za często starsi ludzie mieszkają samotnie - pewnie dlatego na ulicach tyle sfrustrowanych moherów. Biedne babcie, które tylko ojca dyrektora słuchają, bo nie mają nikogo normalnego w domu, kogo mogłyby posłuchać albo do kogo mogłyby się odezwać. Tacy ludzie często padają ofiarami wyłudzeń "na wnuczka" itp. Wprawdzie z naszą babcią nie jest najłatwiej, ale woleliśmy ją wziąć do siebie, m.in. po to, aby uniknąć takich sytuacji. A poza tym w samotności to każdy by zwariował.

Odpowiedz
Udostępnij