Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rzecz działa się niedawno, nasza koleżanka obchodziła urodziny. Zostałyśmy zaproszone, tak więc…

Rzecz działa się niedawno, nasza koleżanka obchodziła urodziny. Zostałyśmy zaproszone, tak więc w ramach prezentu zakupiłyśmy jej zabawny kubek (taki z rozbierającym się panem:)) i zamierzałyśmy w sklepie alkoholowym dokonać zakupu czegoś procentowego. Tu należy wspomnieć, że jesteśmy pełnoletnie, tylko Ewelina nie wzięła dowodu ze sobą. Obsługiwała [k]obitka tak na oko 50-letnia. W końcu po naradzie zdecydowałyśmy. Położyłam na ladzie odliczone 57 zł i mówię:
[J]a: Dzień dobry, poproszę Martini Bianco 1,5 litra.
K: A dowód ma?
Wyciągam dowód, daję kobietce. Ogląda go dłuższą chwilę.
K: A ta dowód ma? (wskazuje na Ewelinę)
J: Nie ma przy sobie, ale co to ma do rzeczy?
K: Znam takie bajery, nie ma dowodu nie ma picia!
J: Przecież to ja dokonuję zakupu. Dla siebie.
K: Ale ty jej możesz dać.
Wyszłyśmy ze sklepu po czym weszłam sama.
Sprzedała bez problemu.

Sklep Alkoholowy

by ZjemCiSzalik
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar blabla
41 41

I wtedy koleżanka powinna wejść do sklepu z powrotem a Ty jej powinnaś uroczyście wręczyć butelkę krzycząc "Udało się, trzymaj!" :P

Odpowiedz
avatar ukalltheway
4 4

@Kongoo sprzedaży* alkoholu* powinni zabronić analfabetom, dostępu do internetu... a na poważnie dziewczyna była pełnoletnia, tylko nie wzięła ze sobą dowodu. Jak ja swój zagubiłam i musiałam się legitymować studencką legitką to raz dziewczę w żabce nie sprzedało mi piwa, bo ona uznaje tylko dowody osobiste... a, że wyglądam na 16-18 lat... mając 21 to cóż. Jak wyrobiłam nowy dowód to ją pięknie załatwiłam, o czym kiedyś już pisałam ;D.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 lipca 2011 o 15:31

avatar d8pajasiukaruzela
1 1

@Kongoo: nie gadaj, na serio? Nie wiedziałem o tym!

Odpowiedz
avatar ZjemCiSzalik
12 12

Dobre;D Ale o takich rozwiązaniach myśli się niestety dopiero parę km dalej;D

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
16 16

Jestem ciekaw czy wtedy by wyskoczyła zza lady, wyrwała butelkę i uciekła na zaplecze ;)

Odpowiedz
avatar Ichi
7 9

Aha, czyli jak ktoś w sklepie kupuje alkohol, to wszyscy niepełnoletni mają wyjść, i wrócić dopiero wtedy, kiedy nabywca alkoholu wyjdzie ze sklepu, tak ? :D

Odpowiedz
avatar ZjemCiSzalik
17 17

To nie do końca tak, moja siostra też prowadzi sklep alkoholowy:) I jeśli osoba ma dowód pełnoletności to nie ma prawa odmówić sprzedaży alkoholu. Często się widzi przecież jak ojcowie kupują piwa na spacerze z synami;D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2011 o 11:15

avatar trolla
19 19

Nie ma takich procedur. Każda osoba, która ma dowód może kupić alkohol, bez znaczenia jest kto znajduje się w pobliżu. Co ciekawe kilka sklepów sieciowych usiłuje bezprawnie narzucać takie rozwiązanie (np. tesco w anglii), ale odmowa sprzedaży alkoholu osobie pełnoletniej w Polsce to zawsze wykroczenie z art. 135 KW. A za granicą to też jest nielegalne - dyskryminacja z powodu posiadania rodziny/znajomych i chodzenia z nimi do sklepu? Można wzywać kierownika i straszyć procesem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2011 o 17:27

avatar konto usunięte
4 4

No cóż nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Odpowiedz
Udostępnij