Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Witam, to moja pierwsza historia :) Wymyśliłam sobie, że skoro kupiłam sobie…

Witam, to moja pierwsza historia :)

Wymyśliłam sobie, że skoro kupiłam sobie tunikę, to fajnie będą do niej wyglądać legginsy. Wchodzę do pierwszego lepszego sklepu z bielizną i pytam panią ekspedientkę:
-Chciałabym się dowiedzieć o ceny legginsów
Pani, która mogłaby być moją mamą spojrzała na mnie z pewną wyższością i odpowiedziała:
- LEDŻINSY kosztują 35 złotych i 28
Historyjki to nie koniec, bo po chwili wyszło naciągactwo pani. Otóż LEDŻINSY, które mi pokazała, oprócz tego, że były po prostu drogie, były jasne w kwiaty, a ja chciałam jak najprostsze i czarne. Gdy zapytałam się, czy takie pani posiada, okazało się, że owszem- po 16 zł.

Swoją drogą- uczyłam się angielskiego ponad 10 lat i jak widać- nie udało mi się opanować angielskiej wymowy :)

Sklepik z bielizną w najstarszym polskim mieścide

by serenity
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
1 1

Nie rozumiem (moze to poprostu z powodu mojego mozgu ktory kilkanascie lat temu postanowil uciec z mojej glowy i do tej pory jest na gigancie;))... Jak juz mowilam nie rozumiem co nest naciagactwem - przeciez nie mowilas pani sprzedajacej jakie chcesz legginsy, moze poprostu lepiej sprzedaja jej sie takie we wzorki i dlatego Ci je pokazala. A wymowa wyrazow obcyh bywa smieszna ale akurat mowienie ledżinsy jest popularne (zapewne z powodu istnienia slowa dżinsy)

Odpowiedz
Udostępnij