To będzie o piekielnym księdzu.
Niedzielna msza przed Bożym Ciałem, ogłoszenia parafialne. Ksiądz mówi o godzinach mszy i nagle rzuca takim tekstem:
- Ładne dziewczynki będą sypać kwiaty na procesji, a te BRZYDKIE (jawna selekcja) nie.
Jednym słowem ręce opadają. Cała parafia od tego huczy.
kościół
ciesz się, że nie wymienił, które to są te "brzydkie" :D
Odpowiedzi co kwiatuszków nie posypałeś biedactwo...
OdpowiedzWygląda to raczej na żart księdza. Może niestosowny, ale tylko żart.
OdpowiedzPytanie czy chodziło o aparycję czy o zachowanie? :) Mimo wszystko wydaję mi się, że jest to jeden z tekstów, który człowiek, bez względu na to jaką profesję wykonuję, powinien zachować dla siebie:) Kurczę, za dzieciaka się kwiatki sypało, a ani ładna nie byłam, a grzeczna tym bardziej...
OdpowiedzZa dużo bierzecie do siebie. Dystansu więcej i poczucia humoru. Może była to zachęta do zgłaszania się dziewczyn do sypania kwiatków, bo pewnie co roku jest to problemem w tej parafii, a mentalność ludzka jest taka, że "No jak to ta brzydula spod 2 idzie kwiatki sypać a to niby ja mam być ta brzydka? Też idę "
OdpowiedzMoże był to żart, a może nie? Co to w ogóle za usprawiedliwienie? Słyszałeś kiedyś o uniewinnieniu kogoś od zarzutu oszczerstwa, bo "może nie chciał skłamać"? -_-
OdpowiedzJak znam księży- raczej nie żart.
Odpowiedzmonotonia- w takim razie baaardzo słabiutko znasz księży
OdpowiedzJesteś zła bo należysz do tych brzydkich?
Odpowiedzcasting u księdza w zakrystii :-)
OdpowiedzCo ja wyczyniałam, będąc dzieckiem, kiedy nadchodziła Oktawa Bożego Ciała! Z pokornej, cichej i posłusznej dziewczynki stawałam się diabłem wcielonym, żeby tylko nie musieć sypać kwiatków. Bardzo nie lubiłam, kiedy strojono mnie w sukienki, do dziś ciężko mnie na sukienki czy spódnice namówić. Najbardziej mnie złościły namowy mojej mamy: "Jak to, wszystkie dziewczynki będą tak ładnie ubrane sypały kwiatki, a ty jedna nie będziesz?" I, kiedy czasem udało jej się namówić mnie na tę maskaradę, a przez przypadek zauważyłam jakąś dziewczynkę nie wystrojoną i idącą razem z resztą normalnych ludzi, to szlag mnie trafiał i mogłam narzekać przez całą drogę powrotną do domu. Pamiętam, że z utęsknieniem czekałam Pierwszej Komunii, bo zwyczajowo po tym wydarzeniu już nikt nikogo do sypania kwiatków nie ciągał. I to moje rozczarowanie, kiedy dowiedziałam się, że pierwszokomunijne dzieci też muszą robić z siebie błaznów! Dopiero trzecia klasa podstawówki przyniosła mi upragnioną wolność od tego dziwnego "obowiązku".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2011 o 18:37
Jeśli miał na myśli "te młodsze" to się ni w dym nie dziwię. Ot, zjawisko pedofilii wśród księży jest powszechne :C.
OdpowiedzSłabo mi się robi jak czytam takie żenujące teksty. Ilu znasz księży? Ilu z nich jest pedofilami? Jak możesz się wypowiadać na temat, o którym zapewne (jak wnioskuję z Twojego komentarza) wiesz coś tam tylko z propagandowych reportaży w telewizji?
OdpowiedzA teraz pomyślcie. Nawet jeśli był to żart (grubiański w moim mniemaniu), mogli go zrozumieć dorośli a dzieci już niekoniecznie. I co ma pomyśleć dziecko które tych kwiatków sypać nie będzie? Chyba nic innego tylko że jest brzydkie, nieładne, odpychające... Wątpię by nawet zapewnienia rodziców ze jest inaczej mogły podbudować nadwątloną w tym momencie przez autorytet jakim, z racji funkcji, jest ksiądz, pewność siebie i poczucie własnej wartości. Pogratulować kapłana.
Odpowiedzzgadzam się z Greenwolfem - ksiądz jest osobą na tyle publiczną, że nie ma prawa pozwalać sobie na takie "żarty". A dzieci w tym wieku niestety biorą wszystko dosłownie - "nie wybrali cię do sypania kwiatków = jesteś brzydka"
OdpowiedzHahahaha dobry ksiądz. Wie co wybiera. W końcu przed oblicze boże nie wypada brzydali wypuszczać
OdpowiedzCzyli ty też nie wejdziesz przed oblicze Boże.
OdpowiedzO buehehe, tak jak poprzednicy rozumiem, że wstępna selekcja w zachrystii :P @bypek, jak mogłaś nie lubić sypiania zielskiem? Ja na to czekałam cały rok (choć miałam strój krakowiaka a nie białą sukienkę, nad czym trochu ubolewałam),jak zwykle nie lubiłam chodzić do kościoła, to zielska szukałam po wiejskich polach i łąkach z niecierpliwością no i nie zapominajmy o punkcie kulminacyjnym, czyli licytacji ile kto cukierków dostał :>
OdpowiedzNiezły człowiek-sk**wiel z tego księdza. No, ale przynajmniej dzieci szybciej się ogarną z tym kościołem.
Odpowiedza może i niektóre szybciej się ogarną że są brzydkie :P
Odpowiedzdzieci szybciej się z tym ogarną ? połowa z tych dzieci obudzi ze snickersem w kieszeni na łóżku jakiegoś księdza.
Odpowiedzpo prostu chce mieć ładnie w kościele i tyle :P na serio o takich rzeczach nikt nie powinien mówić typu ładne to brzydkie to ...
OdpowiedzOn chiał tylko zeby wszystkie dziewczynki sypały kwiatki bo wtedy będzie ze są ładne czy jaki ch**??
OdpowiedzSądzę, że kwiaty sypały WSZYSTKIE dziewczynki które się zgłosiły. Nie widziałem nigdy na procesji tłumu chętnych. Po procesji więc WSZYSTKIE mogły twierdzić, że są ładne.
OdpowiedzALE BARDZO DOBRZE!!! Powinien jeszcze WSZYSTKIE sprawdzić swoim grzechomierzem czy są godne tego zaszczytu Pomioty szatana robią problemy :/
OdpowiedzŁadne to te, na widok których księdzu kuśka staje.
OdpowiedzPodejrzewam, że księdzu chodziło o to, że "ładne" to to grzeczne i chętne do sypania kwiatków, a "brzydkie" to te, którym sie nie chce sypać i tyle. Taka mentalność starszych ludzi. Tutaj nie chodzi o urodę. Taki niewinny żert księdza, nie zrozumiany dla młodszych.
OdpowiedzTo jest jak z reklamą media markt- nie dla idiotów;) I każdy chce biec do MM żeby idiotą nie być;) to samo tutaj;) jak ładne dziewczynki mogą sypać kwiiatki to trzeba się zgłosić bo tylko brzydkie nie sypią;) takie moje rozumowanie;p
Odpowiedz