Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rzecz działa się około rok temu. Kończyła mi się umowa (abonament), więc…

Rzecz działa się około rok temu.

Kończyła mi się umowa (abonament), więc musiałem załatwić nową na kolejne 2 lata.
Przychodzę do serwisu, umowa za chwilę będzie podpisana, ja wybrałem telefon, jednak tu się zaczyna. [J]a, [K]obieta (nie wiem, jak ją nazwać.) oraz jej [ch]łopak:

-[K] Dlaczego pan wybiera ten telefon? Tu jest masa innych, są lepsze, mają to i to itp.
-[j] Przepraszam, ale interesuje mnie właśnie TEN telefon.
-[K] Ale ten to taki słaby, bo on nie jest dotykowy, a to teraz jest taki fajny bajer!
-[j] Dziękuję. Telefon będzie mi służył do dzwonienia i pisania SMS-ów.
-[k] No ale... - tu zabrakło jej słowa, ale nagle pojawił się jej chłopak, napakowany wyrostek.
-[ch] Co się skarbie dzieje?
-[k] A nic, bo ten gość chce jakiś badziew, a nie telefon. - wymawiając te słowa patrzyła na mnie dziwnie. Po tym jej chłopak podchodzi do mnie i mówi:
-[ch] A wpi***ol byś nie chciał?

W tym momencie wstałem, podziękowałem za stracony czas i wyszedłem.
Bez komentarza, tyle powiem.

by xkaban
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar joy
22 22

Skargę mam nadzieję, że zgłosiłeś ???

Odpowiedz
avatar raptorka
22 22

Dziwię się, że wyszedłeś. Takich rzeczy się nie zostawia. Mogłeś nawet zadzwonić na policję, a już na pewno uciąc sobie miłą pogawędkę z szefem.

Odpowiedz
avatar xkaban
18 22

Wyszedłem, bo nie miałem za dużo czasu. Ale skarga została złożona, babka pewnie szuka nowej pracy.

Odpowiedz
avatar Achaja
18 18

Totalnie mnie rozbroiła Twoja sytuacja.. Ta kobieta też chyba z choinki się urwała jak krytykuje inne telefony, które mają w ofercie sprzedaży. Rozumiem, że chciała abyś wziął droższy, ale mogła wpaść w 'telemarketowy' ton, a nie mówić, że 'badziewie' bierzesz..

Odpowiedz
avatar babciapaula
5 5

Achaja, nigdy nie pracowałam w punkcie ale słyszałam, że oni czasem mają powiedziane, jakie telefony mają schodzić, pewnie wciskała ten, który był aktualnie promowany. I nie zawsze chodzi o jego cenę.

Odpowiedz
avatar Grimdar
8 8

Jaka sieć? I gdzie placówka?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2011 o 10:32

avatar Marcuise
10 22

Jaka sieć?I gdzie placówka? - Wpadniem do tej babki bandą to jej chłopaczek (a raczej pitbull) będzie nosił koszulkę 'I love Bieber', a paniusia da ci telefon jaki chcesz za free ;D

Odpowiedz
avatar he1986
6 6

Podejrzewam, że ona już tam nie pracuje, bo jak nie Ty, to ktoś inny zgłosił jej praktyki.

Odpowiedz
avatar Paulanerrr
8 8

Podejrzewam, iż sedno w tym, że czasami są ustalane bonusy za sprzedaż określonego produktu i stąd upierdliwość laski, co nie zmienia faktu, że laska do wywalenia z pracy a jej chłopaczek...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

A ja z ciekawosci zapytam, jaka siec? Bo u nas to robia na odwrot... Dla mnie idiotyzmem jest kupowanie telefonu z bajerami, o ktorych sie nawet nie wie, ani nie wie, jak uzywqc...

Odpowiedz
avatar Wojtek89
1 1

Ludzie to mają nieźle w bani naje bane

Odpowiedz
avatar AmberMozart
9 15

Amber pyta co tam robił jej chłopak? Czekał, aż weźmiesz dobry telefon, by po wyjściu Cię napaść i "skroić"?

Odpowiedz
avatar Catequil
8 8

A ja zapytam co w godzinach pracy robił tam jej chłopak? Stał na bramce i pilnował obiektu, czy co?

Odpowiedz
avatar zacharianski
1 1

To takie klimaty sa jeszcze w Polsce? Nie wiem jak bym zareagowal, w Moich realiach prawdopodobnie skorzystalbym z konstytucyjnego prawa do noszenia broni - oczywiscie po perswazji slownej.

Odpowiedz
avatar Alive2011
0 0

Hahahahahaha rozwaliło mnie to :-D I dzięki, bo mi przypomniałeś o pewnej historii z mojego żywota :-)))

Odpowiedz
avatar xkaban
2 2

Salon Orange.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

w Orange ZAWSZE są jakieś cyrki, na każdym polu. Dlatego zmieniłam operatora.

Odpowiedz
Udostępnij