Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rok temu zmarł mój chłopak. Jego matka poprosiła mnie o pomoc w…

Rok temu zmarł mój chłopak. Jego matka poprosiła mnie o pomoc w wyborze garnituru, więc poszłyśmy do odpowiedniego sklepu. Poprosiłyśmy ekspedientki o pomoc w wyborze czegoś dla zmarłego, ale one udawały, że nie słyszą, a że nie byłyśmy w stanie wyegzekwować czegokolwiek postanowiłyśmy znaleźć coś same. Po naszym odejściu od kasy ekspedientki odżyły i zaczęły szeptać coś między sobą, ale szybko się rozkręciły wrzeszcząc na cały sklep.

[k1] Patrz na nią (to skierowane było do mnie) dawała d*py za te markowe ciuchy, a teraz beczy, bo się skończyło.
[k2] A te buty! Ciekawe ile razy d*py za nie dała. Dz*wka beczy ze szczęścia, bo pewnie przepisał wszystko na nią.
Zrobiło mi się przykro, bo na te rzeczy pracowałam sama, ale nie chciałam się kłócić, bo nie byłam w humorze do czegokolwiek.
Szybko wybrałyśmy garnitur i wyszłyśmy.

Po wyjściu ze sklepu przypomniało mi się, że zapomniałyśmy o krawacie, więc postanowiłam wrócić i szybko coś wybrać. Oczywiście kasjerki nie mogły przepuścić okazji do ponabijania się.
[k1] Ty ją obsłuż, ja od tej dz*wki pieniędzy nie wezmę. D*py dawała za te pieniądze, nie zamierzam tego dotykać.
Nerwy mi puściły i poprosiłam o zawołanie kierownika. Obie panie z hukiem wyleciały z roboty.

Nie byłam ubrana wyzywająco lub w sposób "gorszący" innych. Najzwyklejsza, elegancka czarna sukienka i buty na obcasie.

XYZ

by jnvjdsvjdvndsvjbn
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Xyre
36 36

Współczuję Ci i zarazem podziwiam Twój spokój, ja od razu bym tym babom łby porozwalał gołymi rękami

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
22 22

Dziękuję. Normalnie też bym im wygarnęła, ale sytuacja byla dobijająca i ostatnie czego wtedy pragnęłam to kłócić się z pustymi ekspedientkami.

Odpowiedz
avatar nuclear82
12 14

Nagłe śmiercie w tak młodym wieku są najgorsze - w ostatni tylko rok koledze zmarła dziewczyna a drugi kolega zginął w sposób godny nagrody Darwina - jaki nie przytoczę ale doprawdy absurdalny i w 100% do uniknięcia. Przynajmniej babsztyle z roboty wyleciały i teraz jak to pięknie mówiły będą musiały dać dupy bo inaczej z głodu padną :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2011 o 1:03

avatar Noxior
-3 9

Zabił się drzwiami od lodówki?

Odpowiedz
avatar valhalla
16 18

Bardzo przykra sytuacja, nie dość, że człowiek przeżywa tragedię, to jeszcze musi wysłuchiwać inwektyw ze strony jakichś głupich raszpli.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 10

Niech spoczywa w pokoju. A co do historii - myślałem, że już nic mnie nie zdziwi...

Odpowiedz
avatar JenAnna
11 13

A najgorsze to to, że historia zapewne niczego tych "super" ekspedientek nie nauczyła. Myślę nawet sobie , że żyją w świętym przekonaniu, że to im stałą się krzywda.....

Odpowiedz
avatar kris1429
4 4

Nawet mie pojmuje jak moze cos takiego do glowy przyjsc.

Odpowiedz
avatar szczur3k
17 17

Jest takie powiedzenie: "każdy sądzi według siebie", komentarze tych pań mówią wystarczająco dużo o ich sposobie prowadzenia się.

Odpowiedz
avatar takatam
7 7

Dokładnie!

Odpowiedz
avatar Noxior
4 4

Skąd się tacy ludzie cholera biorą. Aż strach myśleć co by było jakby toto się rozmnożyło.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 19:19

avatar karolkotowicz
4 4

Obrzydliwe wstrętne a zarazem smutne i przygnębiające. Ludzie czasami nie potrafią spojrzeć na innych inaczej niż przez pryzmat swojej osoby. Dokładnie to co szczur3k pisze. Jeśli sami ciągle coś robią kradną/klną/biją/etc. To nie przyjdzie im do głowy, że inni ludzie mogą postępować zupełnie inaczej niż oni.

Odpowiedz
avatar SirNick
5 5

Ręce opadają normalnie. :/ Wyrazy współczucia. PS. Jeśli można spytać - jak Ty zapamiętujesz swój login?

Odpowiedz
avatar kotkotkot
2 2

Siedzę już kilka minut i próbuję złamać tę enigmę:)

Odpowiedz
avatar Pyskaty
0 0

Po co gadają jak nie wiedzą ? Durne idiotki -.-.

Odpowiedz
avatar Bakemono
1 9

Wybacz, ale nie chce mi się wierzyć. Te ekspedientki widziałaś po raz pierwszy w życiu? Czy nie? A nawet jeśli trafiłaś na osobniczki wyjątkowo znieczulone, co przeszkadzało wyjść ze sklepu zamówić towar w innym, nawet jeśli miałby to być sklep dostępny przez sieć?

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
-2 4

A gdyby Tobie umarła bliska osoba to naprawdę miałbyś siły wykłócać się z głupimi ekspedientkami? Bo w to powątpiewam. No chyba, że również "masz" znieczulicę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

tak bakemono, na pewno dziewczyna uśmierciła swojego chłopaka na potrzeby tej historii, żeby się na główną dostać:/

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
4 6

Nie ja go uśmierciłam, ale najprawdopodobniej jakieś karczki, zadając mu kilka ciosów nożem w brzuch. To tak dla skończenia historii.

Odpowiedz
avatar Bakemono
-4 10

mmm, zastanów się czy chcąc, jak sądzę, przywołać mnie do porządku nie przeginasz z tą "jeronią" bardziej niż ja z moim komentarzem.

Odpowiedz
avatar Bakemono
0 2

Zdanie, którym pojechałaś w ramach ironii mogło być również raniące dla autorki wątku. Nie musiało, ale przecież z nas dwóch to Ty masz fuchę królowej empatii, nieprawdaż?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

nie, nie przeginam z ironią. nie rozumiem po co dociekać czy historia jest prawdziwa czy nie, naciągana, podkoloryzowana, zwłaszcza jeśli jest osadzona w tak tragicznych okolicznościach.

Odpowiedz
avatar elefant
-1 1

Ciekawe, jak ty się logujesz?

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
1 1

Te pytanie jest zadane chyba po raz tysięczny. Mój nick to specjalnie zakodowane słowo.

Odpowiedz
avatar geez
0 2

@jnv(...) żyć mi nie daje Twój nick. Czy to słowo zakodowane jest jakimś ustalonym szyfrem, np. Szyfrem Vigenère'a? Chociaż nie, bo słowo jest "sekwencyjne", może mała podpowiedź? :)

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
0 0

@geez Każda literka jest zamiennikiem dwóch innych literek, lub jednej (pierwszej z mieszanki tamtych dwóch), czyli np. literka e to literki b i a lub samo b.

Odpowiedz
avatar geez
0 0

@jnv(...) to słowo jest dziewięcioliterowe i litery 3 i 5 są takie same?

Odpowiedz
avatar geez
1 1

Na razie konkretnych propozycji nie ma, staram się tylko rozgryźć schemat ;)

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
0 0

Hmm... jaką by tu dać podpowiedź... Jak wymyślę to napiszę :)

Odpowiedz
avatar eit
3 5

Z której strony bym nie patrzył, nie wierzę. Tak po prostu ludzie sobie innych od kure w nazywają? Bezsens totalny.

Odpowiedz
avatar jnvjdsvjdvndsvjbn
0 2

Już pojawiały się podobne historie, w których nieznajomi ludzie nagle wybuchają agresją w stosunku do innych, chociaż "ofiary" nie prowokują tych osób, no chyba, że podświadomie. Teraz jest to spotykane co krok, bo świat strasznie się zmienia, a ludzie zaczynają w każdym widzieć wroga.

Odpowiedz
avatar 14Kasia88
1 1

Zwykłe zazdrosne babska.Dobrze,że poszłaś do kierownika i je wywalili

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

No cóż, każdy sądzi według siebie. Tylko te panie zapomniały, że kiedyś może im się przytrafić podobna sytuacja. Niestety, zło powraca złem. A tobie życzę żeby los się odmienił. Do góry uszy dziewczyno.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 1

ja bym wyszla z teog sklepu nic nie kupiwszy a kierownika zawolala od razu

Odpowiedz
Udostępnij