Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dzisiaj historia sprzed kilku lat z apteką w tle. Jestem alergikiem i…

Dzisiaj historia sprzed kilku lat z apteką w tle. Jestem alergikiem i zawsze w podróż do babci zabierałem ze sobą leki (maść i tabletki oraz wziewne na płuca). Tym razem jednak ja jechałem kilka dni wcześniej, a leki (wszystkie oprócz wziewnych) miał mój ojciec w samochodzie i miał mi je dowieźć za 2 dni. Wszystko ok, jednak wysłużona Renault 19-tka odmówiła współpracy i leków nie miałem przez tydzień, a że sezon na pylenie był już w pełni miałem poważny kłopot (swędzenie rąk, łzawiące oczy, ale najgorsze było swędzenie, a rany przez sen już rozdrapywałem). Dzwonię do ojca - wcześniej jak za 5 dni nie będzie bo nie ma jak. No to do przychodni (nie moje miasto). Mówią mi że nie mogą mnie przyjąć, ale na izbie przyjęć się mną zajmą. Zdziwiony, ale ok. Idę na izbę, zgłaszam swoją sprawę, tam się dowiaduję, że powinienem iść do przychodni. Mówię że stamtąd przyszedłem, bo jestem z innego miasta. No ok, po 4 h czekania dostałem upragnioną receptę na leki. I do apteki (swędzenie było już nie do zniesienia). W aptece dowiedziałem się, że recepta jest źle wypisana. Błagam kobietę, mówię że już nie wytrzymam po prostu, a ona dalej swoje, że wielkość opakowania się nie zgadza i nie może mi wydać leku (maść jest chyba po 15 i 45 g, ja na recepcie miałem 30g). Wkurzony, idę do drugiej apteki - tam poinformowano mnie, że jest błąd w recepcie, ale wydadzą mi krem 2 x 15g. Da się?! Bez większych problemów, bijąc pokłony Pani farmaceutce, do domu, prysznic (celem spłukania z siebie alergenów), kremik i po 3 h większość objawów ustąpiła. Dziękuję Pani z drugiej apteki ;)

Apteka bez litości

by Eddie86
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 0

Cytatem z "Kariery Nikosia Dyzmy" - "By mogli, jak by mieli mózg"

Odpowiedz
avatar Eddie86
0 0

Dokładnie, rozumiem regulacje, przepisy etc. ale gdzie w tym człowiek?

Odpowiedz
avatar movzx
0 0

To nie były regulacje ani przepisy, tylko niekompetencja i/lub świadome łamanie prawa. Jeśli dawka leku jest źle wpisana, farmaceuta powinien wydać najmniejszą dostępną dawkę - i tak właśnie postąpiono w drugiej aptece.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Mnie raz nie chcieli zrealizować recepty na refundowany lek bo mój PESEL był wpisany pod kreską a nie nad. Lek kupiłam w pełnej cenie bo to była różnica kilku złotych i już machnęłam ręką, ale naprawdę co to za różnica tych kilku milimetrów :|

Odpowiedz
avatar Eddie86
0 0

Coś czasami jest nie tak z ludźmi. Ja wiem że farmaceucie jest ciężko te bazgroły rozczytać, ale lekarz też człowiek i czasem kreseczkę krzywo postawi, czasem czegoś nie dopisze. Ja to wszystko rozumiem, ale wystarczy trochę pomyśleć. Ja z alergią bym się jeszcze jakoś - nie wychodząc z domu i chyba siedząc cały czas w wannie - wytrzymał kilka dni. A;e co z ludźmi którzy mają poważniejsze problemy? Mam jedynie nadzieję, że takie sytuacje zdarzają się rzadko.

Odpowiedz
avatar BlueberryNights
0 0

Eddie, tak z ciekawości spytam: czy na Twój rodzaj alergii nie działają leki przeciwhistaminowe np. Alertek, które są dostępne bez recepty? Może to by było dobre wyjście w takich awaryjnych sytuacjach?

Odpowiedz
avatar Eddie86
0 0

Aleric spoko - łykam codziennie, ale wtedy chodziło mi konkretnie o masc tylko na receptę, która była dla mnie jak święty graal (elosome).

Odpowiedz
Udostępnij