Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mój brat i jego koledzy są zapalonymi motocyklistami. Podczas jednej z przejażdżek…

Mój brat i jego koledzy są zapalonymi motocyklistami. Podczas jednej z przejażdżek zatrzymali się pod niewielkim sklepem spożywczym. Pod nim oczywiście kilku miejscowych [Ż]ulów (alkoholików - ładniej brzmi). Jeden z nich wstaje ze swojego miejsca i podchodzi do chłopaków.
[Ż]: Dajcie z 5zł - rzucił jakoby był to rozkaz.
Nagle jeden wyciąga ze schowka w motocyklu portfel. Pan spragniony uradowany bo jego marzenie za chwilę może zostać spełnione. Kolega brata wyciąga z portfela dowód osobisty, dokładnie go ogląda po czym stwierdza:
[K]: Ty, ale w dowodzie to ja Cię nie mam. Spier****j.

by shoei
Dodaj nowy komentarz
avatar Berlinka
2 2

To chyba dość stara historia, bo ze starymi dowodami, teraz dzieci się już nie wpisuje, a ponoć w tych nowych od 2013 roku to w ogóle nawet informacji o wzroście i kolorze oczu ma nie być.

Odpowiedz
avatar shoei
3 3

Historia z kwietnia tego roku. Nie chodziło tu o to by ten dowód był jak najbardziej wiarygodny a sam fakt, że kiedyś coś takiego było jak adnotacja o dzieciach. Więc można było wypowiedź kolegi wziąć za czysty żart, który pogonił natręta.

Odpowiedz
avatar lordvictor
1 1

Pamietam stare dowody dzieci meldunek itd wszystkie wpisy i za chiny do portfela nie wchodził

Odpowiedz
Udostępnij