Ponieważ tematyka portalu się trochę zmieniał, jak ulał pasują tu historie o moich "wspaniałych" sąsiadach. Bezpośrednio pod nami mieszka rodzina, która wprowadziła się tam jakieś 6 lat temu i od początku mamy z nimi na pieńku. Rodzina jest czteroosobowa - chudy, niski facet, trochę ciotowaty, ale generalnie miły, jego żona - typowa baba-herod, mająca męża pod pantoflem, do tego dwójka synów - obecnie w wieku ok.9-11 lat.
Historia ta miała miejsce zaraz po przeprowadzce owej rodziny do naszej klatki. Dzień powszedni, godzina ok.13-14. Mój ojciec zmieniał drzwi wejściowe do naszego mieszkania. Akurat w momencie, gdy poprzednie drzwi zostały już wymontowane, a nowe jeszcze nie zamontowane, na nasze piętro wbiegła piekielna sąsiadeczka i wypala do ojca:
- Niech pan przestanie hałasować!
- ???
- Stuka pan i wierci już od godziny! Moje dzieci nie mogą spać!
- Właśnie montuje drzwi, nie mogę teraz przestać
- Ale proszę pana, co mnie to obchodzi? Moje dzieci śpią o tej godzinie, a teraz się przewracają z boku na bok i spać nie mogą!
- Chyba pani sobie nie wyobraża, że ja teraz zostawię dziurę w miejscu drzwi do mieszkania
- Ja nie wiem, co pan zrobi, te hałasy mają ustać, bo dzwonię po policję.
- Dobrze, to czekam na policję, a w tym czasie zacznę montować drzwi.
Pani wściekła wróciła do mieszkania. Policja jednak nie przyjechała. Niestety od tego czasu, mamy bardzo napięte stosunki z tą rodzinę, co skutkowało wieloma nieprzyjemnymi sytuacji w dalszej historii naszego sąsiedztwa
Sąsiedzi
Milusio czekam na więcej historii z owymi sąsiadami :)
OdpowiedzGdy mieszkałem w bloku wyglądało to tak że cisza nocna jest normalnie od 6 do 22 ale prace głośne (wiertarki itd.) można było wykonywać tylko od 8 do 20. Może miałem jakichś mądrych ludzi wkoło siebie ale nikt się nigdy nikogo nie czepił o ile trzymał się tego regulaminu. Swoją drogą dziwne te dzieci żeby o 13 spały. Może jakieś wampiry, w nocy grasują w dzień śpią? :P
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2011 o 23:09
One miały wtedy ok.3 lat, mam siostrę w tym samym wieku i wiem, że takie dzieci jeszcze sypiają czasem w ciągu dnia. Chociaż moja siostra była wyjątkowo oporna w tej kwestii i rzadko sypiała za dnia ;)
OdpowiedzPhi, ja mam 22 i też mi się zdarza spać w ciągu dnia... najprzyjemniej w sesji, w czasie egzaminu ;P
OdpowiedzZ wielką chęcią przeczytam dalsze przygody.
OdpowiedzOo, sporo tego jest,bo babka jest naprawdę piekielna, a częste odwiedziny jej rodziców rozjaśniły nam nieco w głowach i już wiemy po kim ma charakter ;p Więc w wolnej chwili na pewno coś wrzucę ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2011 o 20:20
A co by ta herod-baba powiedziała na mojego nowego sąsiada z góry,który już od października remontuje swoje mieszkanie. Kucie ręczne,elektryczne,wiercenie ,stukanie i łomot to prawie codzienność.Jak stwierdził inspektor nadzoru budowlanego i kierowniczka administracji,może tak remontować nawet rok.Tuż obok Biedronkę od podstaw,postawili w 3 m/ce.
Odpowiedz