Nie wiem, dlaczego niektórzy ludzie, rozmawiając ze mną, nie patrzą mi w oczy, tylko na rękę - której nie mam (po części). Wiem natomiast, że pewne jednostki osobowe na patrzeniu nie poprzestają, bo po prostu lubią tępić wszelką inność.
W dodatku publicznie. Stojąc w kolejce do kasy, zdjąłem marynarkę, którą zamierzałem zawiesić na owej ręce. Czego jak czego, ale upałów nie znoszę i nie zamierzam gotować się w garniturze z tak błahego powodu. Mego zdania nie podziela pani, która zwróciła mi uwagę.
- Załóż pan tę kurtkę! To okropne! Ja nie chcę pana urazić, ale moja wnuczka nie może oglądać takich rzeczy. Nie chcę, żeby miała koszmary.
- Proszę się modlić, żeby wnuczka nie musiała oglądać w życiu czegoś gorszego.
- O nie! My ją z daleka trzymamy! Różne są sytuacje, ale takie okaleczenia powinno się ukrywać! W tym sklepie są dzieci!
- Mam się powiesić, bo nie mam ręki? A może powinienem przez całe życie chodzić w długim płaszczu?
- Rób pan co chcesz, ale to schowaj! Dla dobra dzieci! Na miłość boską!
Chrześcijańska miłość?
Najlepszy sposób, żeby wychować pokolenie zupełnie nieprzygotowane do życia. Współczuję tej dziewczynce momentu, kiedy dorośnie i będzie musiała stawić czoła różnym trudom życia codziennego. Ciekawe, czy widok roznegliżowanych nastolatek, które niejednokrotnie odsłaniają niemal wszystkie wstydliwe części ciała, gorszy tę panią równie mocno... ;)
Odpowiedzmnie natomiast rodzice od małego uczyli, że to czy ktoś nie ma ręki, nogi, obu nóg, rąk, ma niedobór wzrostu, nie słyszy, nie mówi, itd. to normalne. ludzie są różni i tyle. takie jest życie. w przedszkolu do którego chodziłam często bywała pani fotograf bez nóg. dzieci jakoś sobie z tym radziły i ich psychika pozostała bez większych uszczerbków ;] edit: porno mi nie puszczali. nie widzę tu też analogii.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2011 o 21:25
reiko, mnie uczono, że mam niby z daleka omijać i nie zadawać się. Ale moi rodzice są... Dziwni i nie warto ich słuchać, bo... Ech, nie ważne. 5 osób zna część ich wyczynów dziennych i wszyscy zgodnie- są nienormalni. Ale ja jestem na takie rzeczy ślepa. Mi koleżanka zwraca uwagę, że to murzyn, a to ręki nie miał, bla bla bla... Za to ją lubię :D. Ja nie wiem co się wokół mnie dzieje, bo mam własny świat i ona mnie z niego wyciąga.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2011 o 22:35
Tylko współczuć dzieciom takich dziadków/rodziców. Nic dziwnego że później nastolatki są takie nieżyciowe.
OdpowiedzTrza było jej powiedzieć, że ma facjatę jak czarownica i życzysz sobie, by ją zakryła, bo dzieci wokół będą miały koszmary
OdpowiedzChrześcijańska miłość jest ok. Raczej obstawiałbym zwyczajną złośliwość i nietolerancję ;)
OdpowiedzW ogóle skąd te chrześcijaństwo się wzięło? przecie jedyne wątki religijne (,,Proszę się modlić, żeby wnuczka...'') rozpoczynał Andreas. Ta pani najwyraźniej nie była chrześcijanką.
OdpowiedzA co z miłością Boską? :) O to chodziło ;)
OdpowiedzGłupia kobieta i tyle w temacie.
OdpowiedzNo dokładnie,głupia baba i tyle...jakoś moja siostra,która jest ode mnie sporo młodsza nie miała koszmarów jak zobaczyła chłopaka na wózku,tylko zapytała jak to dziecko czemu jest na wózku-odpowiedź,że Pan ma chore nogi i dlatego w zupełności jej wystarczyła, nie miała też koszmarów jak zabierałam ja do swojej poprzedniej pracy czasami (pracowałam w ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo) i normalnie się z dziećmi bawiła,bez koszmarów
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2011 o 11:02
@Kuntakinte - osoba bez ręki/nogi/palca/ucha/nosa to taki sam obywatel jak każdy inny i ma prawo pójść sobie do urzędu ubrany tak jak chce, w tym bez marynarki, czy w innym ubraniu, które ukazuje jego niepełnosprawność, a jak się innym nie podoba, to ich problem. Czy jeśli ja nie lubię rudych, to mogę kazać rudym chować włosy pod czapką, czy raczej widząc rudego to ja powinienem uciekać, jeśli mi przeszkadza, bo on nie jest winien mojej fobii?
OdpowiedzAle facet bez ręki jest właśnie niepełnosprawny ruchowo :] Różnicy więc nie ma :) Pomyśl czasem zanim coś napiszesz.
OdpowiedzZ jedną ręką piszesz dużo poprawniej, niż większość ludzi pełnosprawnych. Jak się chce, to jak widać można. Historii nie skomentuję, bo takie żenujące zachowanie kobiety nie zasługuje na żaden komentarz.
OdpowiedzPodejrzewam że ta baba bardziej przeżywała widok Twojego braku ręki niż ta wnuczka.
OdpowiedzHerrAndreas długo jeszcze bedziemy musieli czytac te twoje nadęte historyjki??...sorry,ale zalosny jestes:/
OdpowiedzNikt cie nie zmusza do czytania "nadętych historyjek". Możesz czytać inne... "sorry,ale zalosna jestes:/". Aha, zapomniałbym "my" czyli kto? Piszesz o sobie w liczbie mnogiej, czy piszesz za innych??
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2011 o 21:26
Jeśli zarejestrowałaś się tylko po to, żeby kogoś krytykować, to gratuluję impotencji umysłowej.
OdpowiedzLudzie w dzisiejszych czasach są coraz mnie tolerancyjni. To smutne. Nie wszystko należy tolerować, ale wypada przynajmniej szanować. Szlag mnie trafie, jak ludzie odsuwają od siebie innych, bo mają defekty. Smutne;/
OdpowiedzTaa, ja bym powiedział, żeby się zamknęła, bo swoją (nie)inteligencją dzieci straszy:]
OdpowiedzA nie prościej taką osobę po prostu zbyć nic nie odpowiadając? Zadziwiające jest jakie nasze społeczeństwo jest "bojowe" - gotowe walczyć o swoje ze wszystkimi. To co powiedziała i co insynuowała było bardzo złe ale po co w ogóle dawać wodę na młyn? Lepiej tą rękę jeszcze bardziej wyeksponować by babeczka zauważyła, że masz ją gdzieś a jej słowa przynoszą odwrotny rezultat. Czasem najlepszą ripostą jest milczenie lub uśmiech (Nawet ironiczny). Znaj swą wartość i nie dyskutuj z głupcami - szkoda nerwów :) BTW Piotrusia Pana i filmów o piratach też te dziecko nie oglądało? A jak jej babcia będzie chora albo ktoś z rodziny to prewencyjnie dziecko ma zakryć oczy i uciekać zamiast udzielić pomocy / wezwać pogotowie? Zaiste niektórzy mają "cudowny" sposób wychowywania ludzi.
OdpowiedzTo jest właśnie ta paranoja o której mówiłam kiedyś pod jedną z opowieści i za którą zostałam tak sowicie nagrodzona minusami. Niestety są wśród nas ludzie którzy chcieliby trzymać dzieci pod różowym kloszem, w świecie pełnym samych słodkości i przyjemności. A potem wyrastają tacy inwalidzi życiowi, którzy nie umieją sobie poradzić z błahym nawet problemem życiowym, a każda najmniejsza przeszkoda w życiu urasta dla nich do niewiarygodnych rozmiarów.
OdpowiedzCo za bezczelna baba, nie wspominając o tym, ze przez takie "ochranianie" dziecko niepredko przystosuje się do życia, to skoro tak się bała by nie zobaczyło jaki jesteś okropny/nieludzki/... mogła zamiast Ciebie ganić po prostu zabrać dziecko, by na Ciebie nie musiało patrzec. Ukrywanie Twego 'uszczerbku' było w jej interesie, nie w Twoim. Dlaczego więc to Ty musisz(!) sie z tym chować?! Denerwują mnie tacy ludzie.
OdpowiedzTo to dziecko raczej trzeba chronić przed takimi babami a nie na odwrót :) U mnie na osiedlu jest 20-letnia dziewczyna z silnym upośledzeniem umysłowym - podstawowe czynności życiowe typu chodzenie, jedzenie etc. nie sprawiają jej kłopotu ale mówić nie umie, wydaje z siebie tylko bliżej nieokreślone dźwięki. Często bawi się z mamą na pobliskim placu zabaw i niestety równie często bywa obiektem ataku innych ludzi. A z drugiej strony - jest starsza osoba po jakimś wypadku której niepełnosprawność jest jescze gorsza (nie mówi, rusza tylko głową i jedną ręką, porusza się na elektrycznym wózku) a moherki jakoś dają jej spokój. A jak ktoś będzie do Ciebie miał jakiś problem, powiedz mu że jesteś stolarzem a stolarz z całymi rękami to pi*da nie stolarz :P
Odpowiedzwspółczuję ci z tą ręką
Odpowiedz