Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam młodego dobermana po championach, piękny, umięśniony, prawdziwy predator. Pewnego dnia pies…

Mam młodego dobermana po championach, piękny, umięśniony, prawdziwy predator. Pewnego dnia pies przestał wstawać, jeść, czasem kaszlał.
Jeden dzień, drugi.. pies chudnie w oczach. No to szukam częsta choroba serca u dobermanów - kardiomiopatia, u dużych psów praktycznie nieuleczalna. Wysłałam męża do kliniki weterynaryjnej a sama leżę i ryczę, że już po psie.
Zrobili mu morfologię,badanie serca, prześwietlenie, usg jamy brzusznej, dali kroplówkę.
Mąż wraca z grobową miną... Krzyczy na psa:
Idź ty championie-zdechlaku...Wiesz co mu jest??? Gardełko ma czerwone i kaszelek ma. Ty Padalcu kaszelek za moje sześć stów:)))

Klinika weterynaryjna

by aurorka
Dodaj nowy komentarz
avatar tttt
2 4

Oj, tak to bywa z przerasowionymi psami, szczególnie tych młodszych i modnych ras. Człowiek płaci bajońskie sumy za papier, a dostaje żywą, często niestety immunologicznie słabą, ale kochaną istotę. I co dalej? Kochaj i płać! A na piekielnych weterynarzy (obyś nigdy nie trafiła!) pisz! Powodzenia z dobermankiem, mam nadzieję, że nad miłość przedkładacie ZGODNE i silne przywództwo, bo tylko wtedy pies tego temperamentu co dobi będzie umiał żyć pełnią życia - i swojego, i Waszego. Pozdrowienia ode mnie i mojego 10-letniego wyżła, najlepszego kumpla dwóch dobermanek :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2011 o 2:28

avatar ajajaj
0 2

padalec i kaszelek LoL umarlam :D oj oby sie okazalo, ze to prawda bo mi niedawno psiuncio zdechl na serducho :(((

Odpowiedz
avatar jasinski214
2 2

padłem na zdaniu o kaszelku :d pozdrawiam z moim labradorkiem 4 letnim

Odpowiedz
avatar Hachimaro
-1 3

Kolejny powód, by mieć nierasowego psa :P Mój (mamusia owczarek niemiecki, ojciec kundel) ma ponad osiem lat i żadne choróbsko go nie bierze.

Odpowiedz
avatar TomX
1 5

Młody doberman - jak sama piszesz "predator" i małe dziecko w domu (pisałaś o synku w innych historiach) to mieszanka na którą osobiście się bym nigdy nie zdecydował... Mimo całej miłości i zaufania jakim darzę swoje psy czort wie co kiedy takiemu może strzelić do łba - i choć szansa na wypadek jest znikoma, to ewentualne następstwa jednak na tyle poważne, że po co ryzykować?

Odpowiedz
avatar Vividienne
1 3

Ja bym nawet nie powiedziała, że szansa na wypadek jest znikoma, bo dobermany to psy, które nigdy sobie do końca nie odpuszczają walki o przywództwo w stadzie i o swój, arbitralnie wyznaczony, teren. Kiedy miałam 8 lat, doberman sąsiada zaatakował mnie w bramie wejściowej do naszej kamienicy, bo najwyraźniej mu się ubzdurało, że jego teren tam sięga. Normalny pies nie zaatakuje dziecka, bo instynkt mu nie pozwala, ale dobermany nie są do końca normalne. I uprzedzam: pies był nie tylko rasowy, ale zadbany i tresowany, więc nikt się po nim nie spodziewał takich numerów.

Odpowiedz
avatar elda24
-5 5

Ale 600 zl czy 600 euro:> bo jak za 600 zl to raczej był najsłabszy z miotu i będzie chorowity :)chyba ze po znajomosci brany to macie w domu świetnego aktora ;)

Odpowiedz
avatar Balam
1 3

Te sześć stów to było za badania. Czytaj ze zrozumieniem.

Odpowiedz
avatar wampisia
-1 1

szczęście że jednak nie HCM. mam koty, rasę u której jest to bardzo częsta choroba, więc rozumiem niepokój. ale że piesek wiedział, co zrobić, by się nim zajmowano :D

Odpowiedz
avatar aurorka
-1 3

Teraz to 3 lata ma. Po skonczeniu 2roku, rzeczywiscie miał dwie próby podniesienia pozycji w sadzie, ale wybilismy mu je skutecznie i teraz już nie ma takich dylematów. Hodowczyni powiedziała, że zawsze jest tak że każdy pies próbuje. Znajomi maja rodowodowego goldena, podobno takie łagodne, a nic przy nim nie mogą zrobić bo on jest alfą i chodzą pogryzieni. Apropos ceny do elda_24: To troche wiecej niż 600euro:)))bo 3400zl trzy lata temu

Odpowiedz
avatar Vividienne
0 2

Widziałam już nawet kundla typu jamnik szorstkowłosy, który był alfą w swoim domu, więc to nie zależy tylko od rasy. Każdego psa da się zepsuć, tak jak przy odrobinie złej woli każde, nawet najlepsze dziecko można rozpuścić. Rzecz w tym, że są psy, które nawet dobrze prowadzone, co jakiś czas będą podejmować próby wywrócenia porządku. Wydaje mi się zresztą, że jesteś tego całkiem świadoma. Tym bardziej więc dziwi mnie, że trzymasz takiego psa w domu z małym dzieckiem. To się aż prosi o tragedię.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2011 o 14:17

Udostępnij