Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuje sobie w jednym z dużych i znanych sklepów obuwniczych. Jak to…

Pracuje sobie w jednym z dużych i znanych sklepów obuwniczych. Jak to większość z takich sklepów mamy pewien "schemat" obsługi klienta ( "dzień dobry", "czy mogę pomóc" itp itd)

Często w związku z tym trafiam na klientów, których to denerwuje.
Na pytanie: "czy mogę w czymś pomóc" często odpowiadają takim tekstem, że sama nie wiem, co mam na to odpowiedzieć, np
- załóż mi buta
- spłać mój kredyt
- sama sobie pomóż
Jednak najbardziej mnie śmieszy, kiedy stoję przy kliencie i o to pytam, a on patrzy i nic nie odpowie udając, że mnie nie widzi czy nie słyszy. A wystarczy tylko : nie, dziękuje...

D.

by Patiiiiiii
Dodaj nowy komentarz
avatar Bryanka
0 0

To w Deichmannie w ogóle podchodzicie do klientów? :D Fajnie wiedzieć, bo często do tego sklepu zachodzę i jeszcze żaden sprzedawca nie zaoferował mi pomocy ;)

Odpowiedz
avatar Patiiiiiii
0 0

nie wiem jak zachowują się w innych sklepach, ale u mnie takie mamy normy...

Odpowiedz
Udostępnij