Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak każdy wie: gdzie celebryci tam paparazzi. Podczas nagłaśniania większego koncertu trafił…

Jak każdy wie: gdzie celebryci tam paparazzi.
Podczas nagłaśniania większego koncertu trafił się jeden wyjątkowo piekielny przedstawiciel tej profesji. Nasza konsoleta znajdowała się w niedużej odległości na wprost sceny, na specjalnym podwyższeniu. Wcześniej ustawiono "bramkę" oznaczoną napisem "Wstęp wyłącznie dla ochrony i służb technicznych". Już podczas prób zauważyliśmy, że jeden wyjątkowo uparty dziennikarz starał się do tam dostać, ale cały czas "odbijał się" od stojących tam ochroniarzy, którzy mimo jego natarczywości cały czas kulturalnie wypraszali go do miejsc mu dostępnych. Przed finałowym występem mieliśmy dosłownie 5 minut przerwy więc większość z nas ruszyła do namiotu na tyłach po kanapki, kawę, etc. Jako, że jedyny nie czekałem na wrzątek pierwszy wróciłem do stołu. Już z daleka zauważyłem, że na naszym miejscu stoi ów dziennikarz i czeka na rozpoczęcie występu. Podszedłem i grzecznie zwróciłem uwagę, że nie ma prawa tu przebywać. W odpowiedzi usłyszałem:
-Spie*****j gówniarzu! Wiesz kim ja jestem?! Ja jestem z ****(tu padła nazwa gazety)
-Przepraszam, ale naprawdę nie może pan tu być.
-A poszedł mi stąd, bo jeszcze zarobisz!
Nie miałem co z tym zrobić, więc pobiegłem do reszty załogi. Tam tylko na mnie prychnęli i powiedzieli, że mam zgłosić to ochronie. Podszedłem do najbliższego ochroniarza, niestety ten stwierdził, że nie może się stąd ruszyć, ale nadał przez krótkofalówkę komunikat i po chwili jego dwóch barczystych kolegów wyprowadziło awanturującego się delikwenta, który zdążył poprzestawiać i rozregulować nam trochę sprzętu (widać zasłaniał mu widok), co zaowocowało przesunięciem się koncertu o dodatkowe 30 minut.

Od tamtej pory ZAWSZE przed odejściem zapisuję automatyczne ustawienie suwaków na stole.

nagłośnienia

by ubycher12
Dodaj nowy komentarz
avatar Shido
8 8

Nadaliście chociaż piękny komunikat: "Z powodu powodu wtargnięcia i rozregulowania sprzętu przez dziennikarza gazety xxx koncert rozpocznie się z opóźnieniem"? Prawdopodobnie skończyłoby się tym że nikt z tej gazety na koncercie by nie zarobił - bo nikt nie chciałby udzielić takiemu wywiadu/pozować do zdjęć.

Odpowiedz
avatar vfm
0 0

wtedy wszyscy by wiedzieli kim on jest :P

Odpowiedz
avatar reiko
0 0

dobry pomysł. przynajmniej nie byłoby domysłów, że gwiazda koncertu ma jakieś fochy i opóźnia koncert.

Odpowiedz
avatar sethmail
2 2

napisz z jakiej gazety :D

Odpowiedz
avatar aseg
0 0

a o odszkodowanie wystąpiliście chociaż?

Odpowiedz
Udostępnij