Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#80986

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jest sobie na sąsiedniej ulicy punkt fryzjerski, gdzie strzygą głównie mężczyzn. Koszt usługi - 10zł. Czy fakt, że tak tanio usprawiedliwia, że ch*jowo?

Wraca mój stary od fryzjera z dziurą na głowie. Dziura wielkości 5 zł wygolona maszynką do zera. Nic oczywiście nie wiedział, fryzjerka spaliła jana i dyszkę zainkasowała.

Cyknełam fotę i poszłam z reklamacją. A Pani fryzjerka (F) do mnie z mordą:
F: Ale co pani chce, przecież mu nie dokleję!
Ja: No nie, ale jak można wziąć pieniądze za taką fuszerę?
F: Patrzcie ją! O dychę się przyszła kłócić!

Po czym wygrzebała z kosmetyczki 10 zł i rzuciła nimi we mnie.

Nie wiem, czy bardziej zaskoczyło mnie jej zachowanie czy to, że tłum w kolejce zupełnie nie przejął się, że tu się płaci za wygolone dziury na głowie. Zakład prosperuje świetnie. Ostatnio podnieśli ceny do 12 zł.

Warszawa

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 116 (128)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…