Miałam niedawno zebranie w szkole córki. Pojawić się oczywiście trzeba, zwłaszcza że gdy było poprzednie kiblowałam na porodówce :D
Zaczęło się o 16:00. Najpierw tradycyjne parę minut dla dyrekcji. Siedzimy na sali gimnastycznej i Pani Dyrektor informuje nas, że trwa procedura przyznawania szkole imienia i są cztery kandydatury:
Tadeusz Kościuszko
Witold Pilecki
Polscy nobliści
Kawalerowie i Damy Orderu Uśmiechu
Po czym nastąpiła ponad półgodzinna(!) prezentacja, z której "dowiedziałam się":
Kim był naczelnik Tadeusz Kościuszko i czym się wsławił.
Kim był Witold Pilecki.
Kim był Alfred Nobel.
Co wynalazł i dlaczego ustanowił nagrodę.
Kto z Polaków dostał nagrodę Nobla i za co.
Co to jest Order Uśmiechu.
Kiedy go wymyślono i dlaczego.
Na jakich zasadach się go przyznaje.
Kto jest laureatem tejże nagrody.
Tak, prezentacja była równie ciekawa, co ta historia. Prawie wszystko było w szkole, jedynie Order Uśmiechu może nie każdy zna.
A potem rozeszliśmy się do klas, gdzie wychowawczyni przywitała nas słowami "Dzisiaj króciutko, bo o 17:00 mam zwolnić salę".
Oczywiście omówiliśmy najpilniejsze sprawy, ale nie wystarczyło czasu na dłuższą dyskusję, a byłoby o czym dyskutować.
Gdyby dano mi wybór wolałabym porozmawiać o problemach córki, albo spędzić te pół godziny z młodszą, zamiast słuchać informacji, które każdy ogarnięty dorosły albo zna, albo jest w stanie poznać w pięć minut.
Zaczęło się o 16:00. Najpierw tradycyjne parę minut dla dyrekcji. Siedzimy na sali gimnastycznej i Pani Dyrektor informuje nas, że trwa procedura przyznawania szkole imienia i są cztery kandydatury:
Tadeusz Kościuszko
Witold Pilecki
Polscy nobliści
Kawalerowie i Damy Orderu Uśmiechu
Po czym nastąpiła ponad półgodzinna(!) prezentacja, z której "dowiedziałam się":
Kim był naczelnik Tadeusz Kościuszko i czym się wsławił.
Kim był Witold Pilecki.
Kim był Alfred Nobel.
Co wynalazł i dlaczego ustanowił nagrodę.
Kto z Polaków dostał nagrodę Nobla i za co.
Co to jest Order Uśmiechu.
Kiedy go wymyślono i dlaczego.
Na jakich zasadach się go przyznaje.
Kto jest laureatem tejże nagrody.
Tak, prezentacja była równie ciekawa, co ta historia. Prawie wszystko było w szkole, jedynie Order Uśmiechu może nie każdy zna.
A potem rozeszliśmy się do klas, gdzie wychowawczyni przywitała nas słowami "Dzisiaj króciutko, bo o 17:00 mam zwolnić salę".
Oczywiście omówiliśmy najpilniejsze sprawy, ale nie wystarczyło czasu na dłuższą dyskusję, a byłoby o czym dyskutować.
Gdyby dano mi wybór wolałabym porozmawiać o problemach córki, albo spędzić te pół godziny z młodszą, zamiast słuchać informacji, które każdy ogarnięty dorosły albo zna, albo jest w stanie poznać w pięć minut.
szkoła wywiadówka
Ocena:
148
(164)
Komentarze