Czytając historie o dyskryminowaniu płci brzydkiej w szkołach ( https://piekielni.pl/81152 https://piekielni.pl/84416 ) przypomniała mi się sytuacja z liceum z odwrotnym wektorem.
W klasie o profilu ścisłym na 30 osób było dosłownie pół tuzina dziewczyn.
Mieliśmy nauczyciela, którego podejrzewaliśmy, że kiedyś jakaś kobieta w jego życiu solidnie mu dopiekła ponieważ na KAŻDEJ lekcji odpytywał dziewczyny, chłopaków nie niepokojąc. Męczyło to koleżanki i nie były zadowolone jednak jakoś to znosiły. Miarka się jednak przebrała gdy zaczął wystawiać oceny: w paru kolejnych lekcjach zadawał im hardcorowe pytania i wszystkie dostały za każdy razem po jedynce.
Wstrząsnęło to piątkowymi uczennicami; na najbliższej godzinie wychowawczej wręcz rzuciły się do wychowawcy ze skargą. Po krótkim śledztwie w dzienniku okazało się, że po jedynkach nie było śladu.
Jak się okazało nauczyciel wpisywał dziewczynom 'pały' dla fanu... Robił to ołówkiem aby zaraz po lekcji je zgumkować nic im jednak o tym nie mówiąc...
W klasie o profilu ścisłym na 30 osób było dosłownie pół tuzina dziewczyn.
Mieliśmy nauczyciela, którego podejrzewaliśmy, że kiedyś jakaś kobieta w jego życiu solidnie mu dopiekła ponieważ na KAŻDEJ lekcji odpytywał dziewczyny, chłopaków nie niepokojąc. Męczyło to koleżanki i nie były zadowolone jednak jakoś to znosiły. Miarka się jednak przebrała gdy zaczął wystawiać oceny: w paru kolejnych lekcjach zadawał im hardcorowe pytania i wszystkie dostały za każdy razem po jedynce.
Wstrząsnęło to piątkowymi uczennicami; na najbliższej godzinie wychowawczej wręcz rzuciły się do wychowawcy ze skargą. Po krótkim śledztwie w dzienniku okazało się, że po jedynkach nie było śladu.
Jak się okazało nauczyciel wpisywał dziewczynom 'pały' dla fanu... Robił to ołówkiem aby zaraz po lekcji je zgumkować nic im jednak o tym nie mówiąc...
szkoła
Ocena:
197
(217)
Komentarze