Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75151

przez ~bm89 ·
| Do ulubionych
Typowy piekielny follow-up, czyli historia dumepaoli o lasce po studiach, która nie wiedziała co to jest USA, przypomniała mi czasy moich studiów.

Przez rok studiowałem dziennikarstwo. Oto jakich tytanów umysłu tam spotkałem.

1. Zajęcia z politologii. Prowadzący mówi:
- Ze względu na podział terytorialny, państwa dzielimy na unitarne i...
Tutaj laska chce zabłysnąć:
- Autorytarne i totalitarne!

2. Zadanie: Napisać relację ze spotkania, które miało miejsce w małej cukierni w centrum miasta. Jak można słowa "mała cukiernia" zastąpić jednym słowem? Koleś napisał:
- Para spotkała się w cukierniczce..."

3. Stoimy w bufecie i przeglądamy menu. Typek nagle zdziwiony:
- O kurde! 2 litry mleka za 2zł!
Patrzę, a tam: Mleko 200ml - 2zł.

4. Ten sam koleś. Mieliśmy przygotować i wygłosić referat o systemie politycznym w wybranym kraju. Pytam go:
- Jaki masz kraj?
- Włochy. A ty?
- Rosja.
- To ja mówię pierwszy, bo Włochy są większe.

Rzuciłem dziennikarstwo po pierwszym roku. Kilka lat później przeglądałem sobie opisane indywidua na fejsbuku. Koleś od dwóch ostatnich historii został redaktorem w jakiejś gazecie i pisze teksty, które potem czytają ludzie... Koleś, który nie powinien był skończyć podstawówki...

studia

Skomentuj (36) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 199 (265)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…