zarchiwizowany
Skomentuj
(10)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Przeczytałem historię dot kart parkingowych. Uważam że ich wymiana to jeszcze jedna piramidalna głupa naszych " wybrańców bogów". Dlaczego tak twierdzę: kartę posiadam od ok 14 lat, wydaną bezterminowo, tak jak grupę inwalidzką poprzedni potwierdzaną trzy razy na określony termin, ale w końcu orzeczono że chyba jednak w moim przypadku nie będzie " cudownego ozdrowienia". Wiem, że dużo osób posiada karty i używa ich bezprawnie tzn. wydane na członka rodziny, nawet już zmarłego ( sam znam taki przypadek). nasi " wybrańcy narodu " poszli po najmniejsze linii oporu - weryfikacja uprawnień i wymiana kart. Ma to ograniczyć ilość kart parkingowych w obiegu. Teraz o kosztach wymiany : druk nowych kart, wymiana, komisje lekarskie ( chyba nie działają bezpłatnie ) stres osób badanych ich koszta związane z dojazdem na komisje - długie terminy itp., jednym słowem dobrze płatne zajęcie dla wielu zupełnie niepotrzebne ale uzasadniające ich potrzebę istnienia i ważność, Jest bardzo prosty sposób na weryfikację kart, bez kosztowo i na pewno z zarobkiem. Wystarczy że straż miejska zamiast chować w krzakach fotoradary sprawdzi na parkingach uprawnienia osób posługujących się kartami. Każda z nich ma zdjęcie, a dodatkowo osoba posiada stosowne legitymacje ( przynajmniej mnie taką wydano)) W przypadku kiedy osoba, posługująca się kartą nie posiada uprawnień dostaje stosowny mandat a karta zostaje zatrzymana, a osoba która udostępniła kartę nich się z tego wytłumaczy. Ręczę że 90 % takich osób się nie zgłosi ( być może nawet nie żyją). W krótkim czasie osiągnięto by taki sam efekt jak wymiana kart. Dowodem, że tak operacja jest skomplikowana i droga jest fakt przedłużenia ważności obecnych kart do końca czerwca 2015 roku. A może ktoś rozsądny wycofa się z tego "poronionego pomysłu"A tak na marginesie - od kiedy prawo działa wstecz i należy weryfikować prawa nabyte wcześniej bezterminowo ? Chociaż w naszym "państwie" prawa wszystko możliwe.
poczta byte
Ocena:
89
(177)
Komentarze