Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Niektórzy powiadają, że Łódź to stan umysłu. Być może. Z całą pewnością…

Niektórzy powiadają, że Łódź to stan umysłu. Być może. Z całą pewnością Łódź jest miastem rozkopów. Nie mnie oceniać czy to dobrze, czy źle - faktem jest, że obecnie urzędująca pani prezydent dużo remontuje w mieście. Faktem jest również, że logika przeprowadzania tych remontów jest mocno dyskusyjna. Poruszanie się autem po mieście jest udręką. Na to wszystko ktoś, kto chyba nigdy w Łodzi nie był, wymyślił organizację szczytu OBWE. W związku z tym od dwóch dni mamy policję na każdym skrzyżowaniu, przejazdy korpusu dyplomatycznego w konwoju policji i takie tam atrakcje. Ja mam to szczęście, że do pracy dostarcza mnie komunikacja miejska, door-to-door, i to bardzo sprawnie. I otóż dziś z okien tramwaju miałam okazję zaobserwować taką sytuację:

Tzw. trasa W-Z - wiedzie z zachodu na wschód miasta, łączy - przez centrum - dwa ogromne osiedla. Trzy lub cztery pasy ruchu w każdą stronę, w środku wydzielone torowisko tramwajowe. Godzina ok. 7:30, więc ruch spory, trzeba swoje odstać na światłach, ale nie ma jakichś przesadnych korków. Stoimy wszyscy zatem czekając na zielone i pojawia się konwój - dwa radiowozy, w środku jakiś (zapewne) dyplomata w limuzynie. Kierowcy pięknie, zgodnie z zaleceniami, utworzyli korytarz życia, żeby kolumnę przepuścić - lewy pas zjechał na swoje lewo, reszta na prawo - byłam naprawdę zaskoczona, jak sprawnie im to poszło. Ale państwo policjanci ani myśleli z tego skorzystać - bo oni chcieli przejechać prawą stroną! I się na lewo ruszać nie będą. Bo nie i już. No to poczekali na następną zmianę świateł. Chyba. Bo tramwaj przejechał jak zmieniło się światło. Oni zostali przyspawani do prawego pasa.

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
-1 9

Ja bym to potraktował jako mały plusik dla policjantów i całej kolumny, bo nie korzystali z przywilejów drogowych, jak mogli, a nie nie musieli.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 14

@rodzynek2: w takim razie niech nie jadą na bombach - to nie będą korzystać i innym kierowcom przeszkadzać.

Odpowiedz
avatar Armagedon
3 9

@metaxa: Autorka słowem nie wspomina o żadnych "bombach". Zresztą, z tego co wiem, eskorta policyjna jakiegoś tam dyplomaty nie ma prawa jechać na bombach, bo niby z jakiej racji? Mają prawo włączyć sygnały świetlne (niebieskie), ale wtedy i tak nie są kolumną uprzywilejowaną. Więc kierowcy robiący "korytarz życia" okazali się nadgorliwi, a policja eskortująca "dyplomatę", po prostu, zastosowała się do ogólnych przepisów o ruchu drogowym.

Odpowiedz
avatar logray
-1 3

@Armagedon Byli na bombach, komplet dźwięk iświatła.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@Armagedon: ty to się zawsze musisz przypieprzyć, nie? Napisałam o konwoju. Konwój jedzie na bombach.

Odpowiedz
avatar Ohboy
4 6

Wiele miast jest rozkopanych, bo sobie nagle przypomniano, że środki z UE przepadną...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 5

@Ohboy: wiesz, mnie to akurat nie przeszkadza - kiedyś trzeba to zrobić, a jest dużo do naprawy. Tyle że robią wszystko naraz zamiast jedno skończyć i drugie zacząć.

Odpowiedz
avatar Ohboy
2 2

@metaxa: Ale właśnie o to chodzi. Robić, ok, ale nie wszystko na raz. Oni mieli czas, tylko obudzili się pod koniec i to w okresie, gdy ceny bardzo poszły w górę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Ohboy: wiesz, tak jest od kilku ładnych lat... To już był czas przywyknąć i nauczyć się lepiej planować.

Odpowiedz
avatar Chrupki
1 3

Pracuję przy trasie przejazdu dygnitarzy na OBWE. Od trzech dni co chwilę jest kolejny konwój, oczywiście na syrenach. Największy konwój, jaki zauważyłam, liczył siedem radiowozów, wszystkie z syreną. Serio, wszystkie muszą grać? Na każdym skrzyżowaniu też stoi policyjny radiowóz i policjant kierujący ruchem, ale równolegle działają światła drogowe, więc ludzie, którzy stoją w korku dalej od skrzyżowania, zaczynają trąbić, kiedy jest zielone, bo nie wiedzą, czemu ci z przodu nie jadą. Dramat. Bardzo głośny dramat. Co do wykopków, to jestem w stanie wiele zrozumieć- jest koniec budżetu unijnego, niektóre inwestycje muszą zostać rozpoczęte/rozliczone w tym terminie, aby zostały dofinansowane, inne się nieszczęśliwie przesunęły, do tego się nałożyło kopanie tunelu, który też rozjeżdża się z początkowym harmonogramem.. Naprawdę kumam. Nie rozumiem jednak, czemu w takim nawale remontów i zamkniętych ulic, miasto dodatkowo podnosi opłaty za komunikacje publiczną, która mogłaby rozładować ten bajzel? Gdyby miasto znacznie obniżyło opłaty za korzystanie z MPK lub wprost wprowadziło darmowe przejazdy na czas tych remontów, to część kierowców przesiadła by się w zbiorkom, żeby trochę zaoszczędzić. Jasne, funkcjonowanie takiej firmy jak MPK też kosztuje, ale tu przy okazji pojawia się kolejna rzecz, której kompletnie nie rozumiem - dlaczego w pojazdach MPK prawie w ogóle nie ma reklam? Czemu spółka nie zarabia na wynajmowaniu powierzchni reklamowej? Przecież mają zasięg porównywalny z lokalną telewizją! Nie ma nawet zbyt wielu reklam miejskich inwestycji, a przecież wiele projektów unijnych ma przewidziane budżety na promocję, więc miasto mogłoby chyba w ten sposób zasilać budżet MPK środkami unijnymi. Gdyby miasto rozkręciło akcję, że po zebraniu odpowiedniej ilości reklamodawców, czasowo wstrzyma pobieranie opłat za przejazd, mogłoby się okazać, że wpływy z reklam przewyższają te z biletów. Nie jestem żadnym geniuszem marketingu i te moje pomysły nie są zbyt odkrywcze, zatem tym bardziej po prostu nie rozumiem, dlaczego jest, jak jest??

Odpowiedz
avatar iks
0 0

@Chrupki: W OBWE jest UA. Pamiętam jak Żeleńska była w Wawie, konwój większy niż Dudeła, pełna obstawa GROMu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Chrupki: ale zdajesz sobie sprawę, że te podwyżki są spowodowane głównie cenami paliw i energii?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Chrupki: ja do tego mieszkam niedaleko jednostki prewencji - wyją od samego rana...

Odpowiedz
avatar Nulini
1 1

Wpadnij do Częstochowy, porównamy, które miasto jest bardziej rozkopane :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Nulini: jechałam przez Częstochowę wracając z urlopu - rzeczywiście jest dużo wykopków. Ale - jak napisałam w historii - mnie to nie przeszkadza. Natomiast nie potrafię ogarnąć, jaką logiką kierował się osobnik, który w te wykopy wrzucił szczyt OBWE.

Odpowiedz
avatar kojot__pedziwiatr
-1 1

Zasada prawej dłoni, czy jak to się zwie. Niezależnie od ilości pasów, korytarz robi się między pierwszym a kolejnymi pasami. No, chyba że z jakiegoś powodu to jest niemozliwe / bez sensu.

Odpowiedz
Udostępnij