Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dawno nic mi się nie przydarzało spektakularnego, ale co dobre to się…

Dawno nic mi się nie przydarzało spektakularnego, ale co dobre to się kończy.
Aplikacja mBanku. Mam tam konto od niemal samego ich początku działalności. Aplikację na smartfona jak tylko się pokazała zainstalowałem. Działało to wszystko bez większych kłopotów, do teraz.
Od paru dni nie mogę się na apkę dostać, mieli, mieli i wyskakuje że usługa niedostępna. Korzystam w domu przez WiFi. Bo zasięg komórkowy jest u mnie podły, a Internet mam z kabla, ruter daje ładne i silne WiFi w całym domu.
Apka nie jest mi jakoś bardzo potrzebna, za wyjątkiem mobilnej autoryzacji przelewów. I tu kłopot, bo się nie da. Bo przez WiFi to nie działa. Z dużą trudnością udało się zmienić autoryzację na SMS.
I przystępujemy do zgłaszania reklamacji. I nie da się znów. Bo podaj to, podaj tamto, a autoryzację zmieniamy z automatu bez wiedzy i zgody właściciela konta.
Szczególnie cisną na podanie numeru telefonu. Nie wiem po co. Chyba żeby potem wydzwaniały jakieś wciskacze kredytów, fotowoltaiki itp szajsu. Wypytują o wszystko co tylko, ale działania w temacie nie ma.
Wyraźnie chcą zbyć namolnego klienta.

Dlatego odradzam aplikację mBanku.

by tatapsychopata
Dodaj nowy komentarz
avatar xpert17
10 10

Odradzasz także aplikację mBanku. A co jeszcze odradzasz? P.S. aplikacja u mnie działa prawidłowo niezależnie od rodzaju połączenia z Internetem.

Odpowiedz
avatar irekk
5 5

@xpert17: ubiegłeś mnie, chciałem napisać identyczny komentarz ;-)

Odpowiedz
avatar este1
2 8

Ja po moich przygodach to ogólnie odradzam mBank, nic się u nich nie dało zrobić mobilnie ;)

Odpowiedz
avatar PiekielnyJa
12 12

Mam dziwne wrażenie, że odrobinę przesadzasz. Podanie numeru telefonu jest elementem ich procedury weryfikacyjnej. I tak mają go cały czas w systemie - wysyłają ci na niego smsy autoryzacyjne jak sam zauważyłeś. Robienie dramy z tego powodu wydaje się bezzasadne. A tym bardziej jeśli nie wierzysz, że bank należycie dba o twoje dane (i nie udostępnia numeru fotowoltaice) to czemu powierzasz mu pieniądze? Co do samej aplikacji - spróbuj odinstalować i zainstalować jeszcze raz (tak, upewnij się najpierw czy na pewno masz autoryzację SMS). mBanku używam też praktycznie od początku. Wiele można im zarzucić ale akurat z ich aplikacją można się pogodzić nawet jeśli nie każdemu się podoba.

Odpowiedz
avatar i16
1 1

@tatapsychopata: z takim podejściem zmień sobie nick na samo "psychopata".Konsultanci mają dostęp do Twoich danych, jako pracownicy firmy, której te dane powierzyłeś. Proszą Cię o ich podanie w celu weryfikacji. Kary za kradzież danych osobowych są tak wysokie, że konsultanci przy swoich skromnych zarobkach na pewno nie chcieliby ryzykować :D

Odpowiedz
avatar Jorn
0 0

@PiekielnyJa Mam wrażenie, że autor chciałby autoryzować operacje SMSem bez podawania bankowi numeru telefonu.

Odpowiedz
avatar Bubu2016
5 7

*tak że = więc także = również

Odpowiedz
avatar ILLogic
0 0

Mam mBank i ING. Ten drugi chodzi zdecydowanie szybciej, rzadziej zdarzają się zawiechy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Od kilkunastu lat mam u nich konta, z aplikacji korzystam - wszystko działa płynnie.

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
-5 5

Może niezbyt jasno napisałem. Chodzi mi o to że procedura identyfikacyjna mBanku jest zła, a konsultant nie potrafi wyjąć nosa ze skryptu. Numer telefonu nie jest im potrzebny tu do niczego, jest w moich danych i dobrze mu tam, ale tu chodzi o działanie aplikacji która z numerem telefonu nie ma nic wspólnego. Jest jakiś dziwny problem techniczny, należy zgłosić że klient taki a taki zgłasza to i to. Koniec. A ci z całych sił usiłują kontynuować skrypt. A ja sobie cenię spokój i nie mam ochoty blokować następnych wydzwaniaczy z fotowoltaiką i tym podobnym. A zawsze tak jest. Reinstalację aplikacji robiłem, odradzam, tu z automatu następuje zmiana autoryzacji na mobilną, co w moim przypadku daje pół godziny straty na odkręcenie na SMS. To się robi automagicznie i jeszcze te głąby się tym chwalą, jacy to są super. A każde działanie na koncie powinno być autoryzowane przez właściciela, to nie jest. Ja wiem że aplikacja przeważnie chodzi dobrze, cały kraj z niej korzysta. Ale tu u mnie coś się dzieje, nie wiem co i czemu, nie działa i ciul. I doprosić się pomocy nijak nie idzie.

Odpowiedz
avatar Presti
-2 2

@tatapsychopata Dla ciebie wszystko jest banalnie proste. Banki na to miast mają bardzo rygorystyczne procedury i to, że taki Pan i władca jak ty chce coś natychmiast i tupie noga, nic nie da. Uważasz, że skoro dla ciebie nie działa a innym poprawnie to świat powinien się zatrzymać i wszyscy mają się rzucić Ci do pomocy?

Odpowiedz
avatar Allice
-1 1

@tatapsychopata: myślisz że konsultant bedzie naginał to co mu każą robić bo jakiś koleś boi sie o swój numer telefonu który i tak mają? Będzie ryzykował pracę dla jesnego frustrata widzącego "spiseg"? Trzymaj lepiej pieniądze w szufladzie, te wszystkie banki to zło, mają Twoje dane, wrażliwe też, numer telefonu, pewnie już dawno chcący sobie dorobić pracownicy sprzedali je mafii (albo masonerii)

Odpowiedz
avatar Michail
1 1

Pewnie coś z twoim telefonem. Jak jest większa awaria w mBank lub innym robi się głośno. Autoryzacja nie jest z automatu. Wyprowadzanie pieniędzy z konta przez ludzi podszywających się pod właściciela jest bardzo popularne więc psim obowiązkiem banku jest sprawdzanie do upadłego, czy dzwoni do nich ten, za kogo się podaje.

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
-3 3

@Michail: Nie dzwonię do nich. Piszę na czacie. Większej awarii nie ma, z moim telefonem jest wszystko dobrze, sprawdzałem na jeszcze dwóch innych, to samo. Moje zgłoszenie nie dotyczy transakcji pieniężnych, zgłaszam dziwną awarię i oczekuję odpowiedzi w stylu: OK, przekażę do działu technicznego, sprawdzimy.

Odpowiedz
avatar Honkastonka
-1 1

@tatapsychopata to dlaczego nie dzwonisz? Byłoby szybciej.

Odpowiedz
Udostępnij