Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kołobrzeg, miasto turystyczne. Gdzie turystyka to pieniądze. Gdzie pieniądze tam mafia. Pod…

Kołobrzeg, miasto turystyczne. Gdzie turystyka to pieniądze.
Gdzie pieniądze tam mafia.

Pod Latarnią Morską gra w trzy kubki na pojemniku od śmieci. Pilnuje rozgrywającego zwykle 2-3 ochroniarzy.
Policja na wezwanie się nie zjawia, a oszukani ludzie nie stawiają oporu. No bo co zrobić gdy dwóch wyrośniętych karków mówi im: "spieprzaj".

A Policja? Albo się boi wypełniać swoje obowiązki, albo pomaga tym z mafii. Trzeciego rozwiązania nie widzę.

P.S. Poczytałem komentarze. I zaczynam rozumieć zdanie moich znajomych z Holandii, Niemiec, Danii, Norwegii czy USA na nasz temat. Ja mam w dupie czy ktoś się dał nabrać i stracił kasę.

Ale postępowanie tych ludzi prowadzących hazard bez koncesji to jest łamanie prawa. I jak powiadali Rzymianie: "twarde prawo ale prawo" i do niego się stosowali tak my jako Naród Polaków słowo "prawo" traktujemy jako pięć nic nie znaczących liter.

I dotyczy każdego odwołania się do złamania prawa:
- Za szybko jedzie? Nieważne, byle bezpiecznie
- Przechodzi na czerwonym? Nieważne, byle bezpiecznie
- Pije i bije? Nieważne, bo to w rodzinie
- Policja nie reaguje? Nieważne, bo tak już jest

Stale zgadzamy się na łamanie prawa bo jest to WYGODNE

I w tym co napisałem chciałem abyście drodzy czytający i komentujący to zauważyli a nie czy ktoś stracił stówkę czy dwie.

Jednak czytając komentarze mam wątpliwości czy warto zwracać uwagę czytających i komentujących na takie sytuacje.
Ja miałem odwagę zarówno zadzwonić na Policję jak i zwrócić tym ludziom uwagę na łamanie prawa.

A co wy potraficie zrobić oprócz głupawych komentarzy?

Kołobrzeg mafia Policja

by Ja_Klaudiusz
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
7 23

Jak chcesz hazardzić, to się z tym licz. Selekcja naturalna. Ps. Jak zamawiasz panienki, to też uważaj ;)

Odpowiedz
avatar Presti
7 13

Z jednej strony jest to piekielny, bo dzieje się to w biały dzień a władze udają, że tego nie widzą. Z drugiej strony jak ktoś jest tak naiwny by wieżyc, że ma jakieś szanse na wygranie to sam sobie jest winny

Odpowiedz
avatar justjoan
5 9

@Presti: wierzyć...

Odpowiedz
avatar marcelka
19 29

No ale zakładam, że nikt siłą nikogo nie zmusza do gry? Nie wiem jak naiwnym trzeba być, żeby zobaczyć kogoś, kto gra w trzy kubki na koszu do śmieci i pilnują go typki spod ciemnej gwiazdy i pomyśleć: "hmm, to chyba okazja życia, zagram i na pewno wygram miliony monet!"

Odpowiedz
avatar Rumpersztycka
-1 5

To samo jest na Gubalowce w Zakopanem.

Odpowiedz
avatar krogulec
5 15

Złóż zawiadomienie do prokuratury o celowe zaniechanie obowiązku służbowego, z bilingiem że dzwoniłeś na bagiety. Jak się komuś zrobi koło dupy, to zaczną reagować.

Odpowiedz
avatar MADek
16 24

Czekajcie... Wy tak na poważnie? Ktoś kogoś oszukał i winny jest oszukany bo dał się oszukać i nikt go nie zmusił do tego by dał się oszukać? Serio nie widzicie jak bardzo absurdalnie to brzmi? Niezależnie od okoliczności winnym jest oszukujący, a naiwność nie jest przestępstwem.

Odpowiedz
avatar Painkiler
-5 11

@MADek: Jak ktoś jest głupi i naiwny, to niech płaci podatek od głupoty. Oczywiście że oszust złamał prawo, ale ja uważam że chcącemu nie dzieje się krzywda - chciał uczestniczyć w szemranych interesach, to niech nie jęczy że go oszukano.

Odpowiedz
avatar Ja_Klaudiusz
8 12

@Painkiler O niczym innym nie piszę - jak ktoś jest głupi niech cierpi. Może dzięki temu zmądrzeje. Tylko dlaczego nasze władze nie reagują na łamanie prawa, a część forumowiczów jeszcze cieszy się że na skutek łamania prawa ktoś ucierpiał?

Odpowiedz
avatar annabel
6 8

@Painkiler naprzyklad takie dzieci, ktore sa na wycieczce lub koloniach i maja chwile czasu wolnego i nie maja dosyc doswiadczenia zyciowego, zeby wiedziec rozroznic co jest szemrany interes…

Odpowiedz
avatar shpack
0 2

Przepraszam, ale na czym polega oszukaństwo w tej grze tj. 3 kubki ?

Odpowiedz
avatar valdizet
5 5

@shpack: Na tym że np kubek jest tak przygotowany, że podnosząc kubek, pod którym jest kilka, podnosi go razem z kulką. Inny sposób to taki, że w czasie przekładania kubków kulkę wyrzuca się całkiem i nie ma go pod żadnym z kubków. Jest kilka metod

Odpowiedz
avatar VAGINEER
4 4

@shpack: gra w trzy kubki lub trzy karty zawsze jest prowadzona przez dwie osoby: jedna obsługuje sprzęt, druga udaje gracza. Zawsze wygrywa, aby "uwiarygodnić się" przed przyszłymi ofiarami. Oni już nigdy nie wygrają, bo kulka/czerwona karta nigdy nie jest tam gdzie powinna. A nawet gdy (czystym przypadkiem) trafisz, to drugi oszust "podbije stawkę" "oferując" dwa razy więcej pieniędzy pierwszemu kanciarzowi, a ty i tak stracisz.

Odpowiedz
avatar dorota64
-1 1

To niestety wina ustanowionego prawa. Czasami prawo zabrania i przewiduje kary za kompletne bzdury. wystarczy kilka takich przepisów, aby podejście ludzi do prawa było omijające jeśli się da. Ja takiej gry nie zgłosiłabym do Urzędu Skarbowego, (pewnie by zadziałali) ale dla mnie jest to miejsce z którym dobrowolnego kontaktu nie podejmę

Odpowiedz
avatar Zumojitekato
-2 4

Dopóki jest popyt jest i podaż. Dopóki są jelenie, którzy dają się kroić, dopóty cwaniaczki z 3 kubkami będą się pojawiać. A Policja? Ma to gdzieś, bo zanim dojadą, to kanciarze zdążą się ulotnić, a papierki trzeba będzie wypełniać... Więc nie ma co narzekać na krajanów, a raczej ostrzegać naiwnych przed chęcią szybkiego wzbogacenia!

Odpowiedz
avatar KONDZiO102
1 1

@Zumojitekato brzmi to tak samo jak usprawiedliwienie kręconych liczników w samochodach

Odpowiedz
avatar ForMudBloodBeer
3 3

Właśnie jest trzecie rozwiązanie - po prostu złapanie na tym procederze jest praktycznie niemożliwe. Oszust musi być wyjątkowo nieogarnięty, żeby dać się przyłapać. Nie działa sam - obstawa rozpoznaje policjantów i natychmiast znikają wszyscy zaangażowanie. Świadkowie? Najczęściej to urlopowicze - nie po to przyjechali na urlop, żeby teraz łazić po komisariatach. I pewnie dlatego policja tak opieszale reaguje, bo wiedzą, że to nic nie da.

Odpowiedz
avatar katem
-2 4

To jeszcze ktoś wierzy, że wygra w owe trzy kubki? Jeśli tak, to mu się należy to bycie oszukanym, jak psu buda. Wybaczcie - toż to jak wchodzić w błoto i dziwić się, że ma się po tym brudne buty. Śmieszą mnie tacy „naprawiacze świata”, bo to oni są winni tej wszechogarniającej głupocie - człowiek uczy się na błędach, a nauczka na grze” w trzy kubki” jest jedną z najmniej kosztownych.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2022 o 11:10

avatar zeebee
1 1

Przepisy prawa są jak ogrodzenie pastwiska: Wąż się prześlizgnie pod Tygrys przeskoczy nad Bydło się zatrzyma przed

Odpowiedz
avatar Badziong
1 3

Niestety do tego jesteśmy przyzwyczajeni, nasze prawo właściwie nie istnieje. No ale co poradzić, skoro sami też dajemy się dy -mać politykom, zamiast ich wszystkich wy- je- bać, to wciąż pilnują stołków, no bo przecież "pieniądze dają" xd

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
0 4

Tak czytam niektóre komentarze i zgadzam się z autorem historii. Wygląda na to, że jest przyzwolenie sporej części społeczeństwa na coś takiego. Skoro są na tyle głupi, żeby dać się dymać, to ich problem. Wszystko fajnie, póki nie trafi na was. Niekoniecznie w taki sposób, ale dostaniecie np słynny paragon grozy, gdzie naliczą wam np. koszty obsługi albo jakieś dodatki do posiłku, który zamówiliście. A potem jest płacz i lament, że wszędzie oszukują, a policja nic nie robi. A z kolei nad morzem płacz i lament, że turystów coraz mniej. Ciekawe dlaczego. Kto chce po raz kolejny przyjechać do miejsca, gdzie go okradli, a policja nic nie robi i proceder trwa w najlepsze. A przecież tam żyją z turystyki. Kuba to bardzo zamordydystyczny kraj, ale trzeba im przyznać, że tam o turystów dbają, bo to jedno z ich głównych źródeł dochodu. Za okradanie turystów podobno można dostać nawet 20 lat. Nie twierdzę, że w Polsce powinno być aż tak drastycznie, ale im bardziej będzie się pobłażać złodziejom i oszustom w takich miejscach, tym mniej turystów będzie tam przyjeżdżać. Prędzej pojadą za granicę. Także na dłuższą metę traci na tym cały region, a nawet cały kraj, bo ci turyści podbijają PKB innego kraju, np. Chorwacji albo Bułgarii.

Odpowiedz
avatar Bevmel
1 1

@pasjonatpl: Ale czego właściwie oczekujesz od przeciętnych ludzi? Że rzucą się z pięściami na tych byczków i na każdego kto, w ich mniemaniu, dopuścił się przestępstwa? Czyli jak ktoś uzna, że twoje posty łamią regulamin albo prawo, to ma prawo cię obezwładnić na ulicy? Przecież to jakaś paranoja.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
0 0

@Bevmel: Np. mieszkańcy mogliby się domagać, żeby policja coś z tym zrobiła. Albo niech się tam przejdzie kilku w cywilnych ciuchach, których ci oszuści nie znają albo niech regularnie pojawiają się patrole. Można też zamontować kamery w odpowiednich miejscach, żeby łatwo było rozpoznać sprawców. Nie jest to specjalnie proste, ale można coś zrobić. Ale nie. Lepiej rozłożyć ręce, że się nie da, bo to, bo tamto. A potem narzekanie, że coraz mniej ludzi przyjeżdża.

Odpowiedz
avatar minus25
0 0

"olaboga, policja nie rzuciła się na ulicznych oszustów którzy na dźwięk syren rozpłyną się w powietrzu, JAKA TA POLSKA ZJ&%BANA NIE TO CO NA CAŁYM ŚWIECIE, GDZIE NIE DZIEJĄ SIĘ TAKIE RZECZY A WSZYSCY PRZESTRZEGAJĄ PRAWA I STOJĄ NA JEGO STRAŻY!!!!!!" A to, że ludzie mają gdzieś prawa dotyczące koncesji hazardowych jakoś mnie nie dziwi. To, że coś jest prawem nie znaczy z automatu, że ludność musi takie prawo "interesować". Ciesze się, że nie żyjemy w kraju, w którym sąsiad donosi na sąsiada że ten ma radio kupione w 1997 roku, A PEWNIE NIE PŁACI ABONAMENTU!!!!!

Odpowiedz
Udostępnij