Od rana już kilka razy patrzyłam w lustro, czy mi wąsy i broda nie rosną. Przed macaniem cycków, czy nie zanikają, jeszcze się jakoś powstrzymuję.
Wracałam z pracy liniami nocnymi. Naprzeciwko mnie w autobusie siedział chłopaczek, tak z 18-20 lat, ewidentnie dziabnięty. Studencki czwartek był, więc rozumiem, że młodzi mogli wypić, połknąć i wciągnąć różne rzeczy. Chłopak siedział i coś przeglądał w komórce. W pewnym momencie zagadnął mnie słowami "Ej, ziomo, co myślisz, jest sens?" i pokazał ekran telefonu, na którym miał jakieś wiadomości (szybkie śledztwo w internatach mówi, że to była apka do umawiania się ONS-y dla gejów, ma charakterystyczne kolory) i zdjęcie faceta pokazującego się w pełnej - bardzo pełnej - okazałości.
Mózg mi zareagował automatycznie i odpowiedziałam "Nie ma, za brzydki dla niego jesteś". Kiwnął głową i wrócił do komórki. Ja się zapatrzyłam w okno, porażona myślą "wyglądam jak gej".
Bardzo lubiłam toksykologię na studiach, addyktologię zresztą też. Ale co on wziął, żeby mnie uznać za faceta, w dodatku skorego do oceny cudzych kutasów, to naprawdę nie wiem.
Sama mówisz, że kolo był ewidentnie nietrzeźwy, więc postanowiłaś być dla niego chamska, dziwić się, że niekoniecznie kontaktował, a potem wejść w internety i napisać naprawdę niepotrzebnie długą, nudną i bez sensu historię. Nie jest Ci tak trochę głupio?
OdpowiedzJakby na to nie patrzyć, to (jeśli oczywiście Ty też nie używasz podobnych kolorów co kolega) zainteresowania macie podobne i prośba o ocenę była jak najbardziej na miejscu. Gdyby mnie homoseksualna kobieta poprosiła o ocenę czyichś piersi to podjąłbym się z pełnym zaangażowaniem.
OdpowiedzPrzypominają się linie lotnicze, koledzy geje i te niekończące się rozmowy o pytongach. Aż się łezka w oku kręci :D
OdpowiedzSkoro chciał Twojej oceny przyrodzenia innego faceta to wcale niekoniecznie wziął cię za faceta, tylko właśnie za kobietę, która jak najbardziej może to ocenić :D
OdpowiedzO jeju, rzeczywiście straszna tragedia, jak ty to w ogóle przeżyłaś? Ja bym się cieszyła jakby mnie brali za faceta, ale z moim ryjem i paskudnymi cycorami to raczej niemożliwe :(
OdpowiedzTwoja rozumowanie jest naprawę dziwne, skąd pomysł że wziął cię za mężczyznę?
Odpowiedz@Morog moze ma podstawy wizualne fizjonomii wlasnej ale do tej pory mieściło sie to tylko w osobistej swetrze domyslow
Odpowiedz