Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81514

przez (PW) ·
| Do ulubionych
http://piekielni.pl/81493
Dość mocna dyskusja rozpoczęła się na ten temat, miałem skomentować, ale uznałem że może warto opisać o innym przekręcie firm ubezpieczeniowych.
Pierwsze to ubezpieczenie w szkole (podstawowa/ liceum), a dwa ubezpieczenie "AC na stłuczenia" na studiach.

W pierwszej klasie liceum na WF-ie udało mi się pechowo wpaść na kolegę i w wyniku naszego zderzenia ja wybiłem bark, a kolega miał złamaną rękę.
Składka ubezpieczenia opłacona, no to może coś wypłacą.
Nie bo w OWU jakiego nie dostaliśmy jest jak byk "WF jest wyłączony".
Podobnie jak kilka innych miejsc, że w sumie połamać się można tylko w klasie na lekcji innej niż WF.

Studia. Jest coś takiego jak AC od zdarzeń w laboratorium np. potłukę zlewkę, to muszę ją odkupić lub korzystam z ubezpieczenia.
Fakt potem jest ono droższe, ale opłaca się mieć.
W każdym razie koledze walnęło pewne ustrojstwo, a cena nowego 350zł.
To korzysta z ubezpieczenia i odmowa. Powód typowo z D... bo pewnie zrobił to umyślnie.

Ot, wałki wszędzie byle kasę wyciągnąć.

ubezpieczyciele

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 117 (129)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…