Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79876

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracowałam swego czasu w magazynie, od czasu do czasu pełniąc zaszczytną funkcję instruktora. Nie wiem, czy wiecie, ale w tej pracy mamy tak zwane targety – cele, które trzeba wyrobić, konkretne ilości rzeczy, które trzeba wziąć, odłożyć, spakować albo przerzucić, w zależności od pozycji.

No i u nas niestety z wyrabianiem targetów były problemy, toteż menadżerowie oraz panie z tzw. "zasobów ludzkich" zaprosili nas, skromnych instruktorów, żeby problem omówić i wspólnie poszukać rozwiązania. Zaczęło się niewinnie, od prostego pytania: co się dzieje?

No i przyznaję, może nas trochę poniosło. Bo praca męcząca i frustrująca, system tak ustawiony, żeby jak najbardziej wszystko utrudnić, a skoro dają nam w końcu możliwość wypowiedzenia się, to i emocje wypłynęły. Nie było żadnych przekleństw ani krzyków, ot, nieco ostrzejsza dyskusja. Jakie rozwiązanie nam zaproponowano?

"Jak tak wam się tu nie podoba, jak tak wam tu źle, to wcale nie musicie tu pracować!”.

Cóż, wzięłam sobie do serca.

A targety, z tego co słyszałam, jeszcze bardziej podnieśli. I dalej nikt nie wyrabia.

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 124 (140)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…