Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73115

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dwa dni temu, w piątek, wybrałam się do kina. Po tego typu filmach (Marvelowskie, konkretnie) zazwyczaj są sceny po napisach, które zapowiadają kolejny film z serii.

Film się skończył, ze znajomymi grzecznie czekamy aż miną napisy. Rozumiem, że nie każdemu się chce czytać o makijażyście kucharki numer dwa i innych członkach ekipy, dlatego pewien chłopak podszedł do pracownika (stał już przy drzwiach) i zapytał, czy po tym filmie na pewno jest taka scena. Pracownik powiedział, że nie, chłopak powtórzył informację reszcie towarzyszy i wyszli. Około dziesięciu osób.

Ja i znajomi jednak poczekaliśmy. Scena była. Na dodatek bardzo ciekawa.

I wiem, że dla niektórych jest to piekielność bardzo drobna, ale fani naprawdę długo czekają na takie filmy, są miłośnikami całych serii, dlatego takie sceny to genialna sprawa. Nie rozumiem podejścia pracownika, być może chciał szybciej wygonić ludzi i skończyć pracę, a może po prostu nie wiedział czy scena jest, bo filmu sam jeszcze nie widział, ale chyba w takim razie powinien powiedzieć, że nie wie.

Uwagi nie zwróciłam, bo widząc, że my nadal siedzimy, wyszedł i pewnie wrócił później.

Kino

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 217 (263)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…