Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66378

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kilka lat temu, przebywając akurat na terenie hali handlowej na "Górniaku" w Łodzi, poczułem niecierpiącą zwłoki fizjologiczną potrzebę.

Podobnie jak większość ludzi w podobnym położeniu, rozpocząłem poszukiwania toalety. Pani przez okienko podała mi cenę skorzystania z przybytku, uzależnioną od celu wizyty - pisuar abo kabina. Problem pojawił się, gdy postanowiłem zapłacić. Nie starczyło mi drobnych na pisuar, a ze 100 zł pani nie miała wydać. Zachowałem się jednak tak, jak nakazał mi pęcherz i zwyczajnie poprosiłem o jednorazową zniżkę (nie chciała się zgodzić na zapłacenie po fakcie, jak rozmienię kasę).

Usłyszałem odpowiedź, do której się oczywiście zastosowałem.

„Dobrze, ale nie umyje pan rąk.”

Łódź hala handlowa

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 235 (341)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…