Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#54694

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przypomniała mi się historia, jak to jako osoba dorosła przygotowywałam się do bierzmowania. Tak się jakoś potoczyły moje losy, że nie było mi dane tego zrobić "o czasie" i w momencie, kiedy zapadła decyzja o ślubie, musiałam pewne rzeczy nadrobić. Chodziłam na spotkania przygotowujące do bierzmowania wraz z innymi w podobnej sytuacji jak ja, trafiliśmy na naprawdę cudownego i mądrego księdza, także o dziwo choć wiele piekielności ze strony księży i Kościoła widziałam, tym razem spotkały mnie same dobre rzeczy.

Wkrótce miał nadejść dzień bierzmowania. Wiadomo, nikt by tego nie organizował dla garstki dorosłych, więc w samym bierzmowaniu mieliśmy wziąć udział wraz z rzeszą gimnazjalistów. Wcześniej zaś mieliśmy wziąć udział w próbach generalnych, żeby podczas właściwej uroczystości wiedzieć dokładnie, co i jak.

Podczas pierwszej próby zaniemówiłam po prostu. Kościół wypełniony był "młodymi gniewnymi", którzy zachowywali się tak, że nawet ciężko mi to w jakikolwiek sposób skomentować. Panienki w krótkich spódniczkach, z gumą do żucia w paszczy, pyskujące o coś księdzu. Kolesie w dresach, z baseballówkami na głowie, siadający na oparciach ławek, z buciorami na siedzeniu, plujący na posadzkę. Wszyscy rozgadani, mający w głębokim poważaniu, że ksiądz już zaczął do nich mówić. Do moich uszu z różnych kierunków z częstotliwością średnio co kilka sekund docierały słowa ogólnie uznawane za obraźliwe. Pośrodku tego stał ksiądz, czerwony ze złości i zażenowania, próbujący opanować w jakikolwiek sposób bydło.. ehm, przepraszam, owieczki.

Wiem, że młodzież gimnazjalna już owiana jest legendą, ale czegoś takiego się nie spodziewałam. Bierzmowanie nie jest obowiązkowe. Próby do bierzmowania nie odbywają się w trakcie lekcji. A ludzie są w takim wieku, że powinni z pełną świadomością i chęcią do tego podejść, nikt nikogo nie zmusza. Mimo wszystko 90% tych, co się w kościele znaleźli, ewidentnie nie wiedziało, po co tam jest. Do tej pory nie jestem w stanie zrozumieć tej sytuacji.

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 459 (565)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…